Kręci bączki do pożygu... HE he he... Wi dać jak mu błędniki oszalały po takim kręciąłku. Swoją drogą test NASA to zaliczył. Wyszedł, chwiał się, ale nie zemdlał.

Ja sie pytam gdzie byla policja przeciez ten koles byl kompletnie pijany jak wysiadł z tego auta to ledwo stal na nogach chwial sie i malo co sie nie przewrocil po pierwszym baczku nawet nie potrafil wstac.... nie rozumiem jak mozna w takim stanie prowadzic samochot

Ej a gdzje som jego kola z tylu? Hcial nas oszukac i myslal rze nie zobaczymy ale ja mam takje sokole łoko rze od razu widzem i to k$^@a jest podruba do ch#%a pana! Lepsze bonczki krence sfoim golfem dwujom po tuningu ale wideło nie dodam bo k$^@a nje bende sje hwalil takim zj@%om jak wy cwele jedne ehehe

Od tyh bonczek asz puscilem bonczka hie hie hie

trening NASA po pijaku

Jakby ktoś z widowni przyjął na klatę urwaną i rozpalona felgę z tego Peugeociny to nie wiem czy by się tak cieszył.

Fajnie musiał po tym się czuć.

W razie by coś poszło nie tak i samochód uderzył w ludzi lub gdyby felga odpadła to dla gościa nikt by nie miał szacunu tylko domagano by się jego natychmiastowej egzekucji.

Skubany dobry... przeciążenie penie zbliżone do tego co mają piloci w myśliwcach, szacun dla gościa za wytrzymałość. ... swoją drogą to może być oprócz wirówki, alternatywny sprawdzian wytrzymałości na przeciążenia.

Dobrze,że gumy nie złapał.

Ktoś kiedyś w telewizji powiedział "kręcić pączki" a ktoś usłyszał "bączki" i tak teraz podróżuje to słowo i każdy ciężko myśli "Dlaczego akurat bączki?".Zobaczcie sami ,że przy filmikach amerykańskich tego typu pisze "doughnuts" z ang. pączki.