dreją mordy skandynawce szwedzkie

jape drzeć to jeden z drugim umie, a robić to nie ma komu

u nich to jest taka tradycja gdzieś czytałem, że wszyscy po 22 zaczynają drzeć japę

ja jak tam bylem w tej szfencji to ten rznolem sobie takom murzynke miala okolo 30 lat tesz studentka ale pare razy nie zdala ale muwie wam cipeczke to miala wilgotnom jak swierzo wyciongnienty murzynek spiekarnika i ten jak jom rznolem w dupala to ten wlasnie sie tak darla i ot tego wlasnie zapoczontkowano takie darcie trepa w nocy

to jakaś nowa zabawa ?

mozna wtedy smialo gwalcic, nikomu krzyk nie bedzie przeszkadzal;D

A u nas, zamknij mordę bo po policje zadzwonię

po ty odglosah domyslam sje rze jakies murzyny rżnom ih w dupe ahaha
Tak rze Czopur sje nie dziwie rze tam jestes na tej wymjanie bo pszecierz ty lubisz jak ktos cie puka w dupala ty ped@#^. zmienil bym nazwe tego miasta na OSTRE RŻNIENCE W DUPALA

hahahah jak zombie

To jest miasteczko studenckie w którym tradycyjnie o 22 ludzie drą japy, a nie jakieś osiedle ;]

jakby jakaś grupa ludzi szła z imprezy

to wygląda jak w jestem legendą

niezła dzicz

Standardowa wieczorna reakcja łańcuchowa w szwedzkim miasteczku studenckim. Mieszkałem pewien czas w Lidingö (wymiana studencka) i taki rytuał miał nieraz miejsce.

jakieś likany !

Tak to jest jak dzieci za dużo alkoholu wypija