ja pracuję w straży rybackiej i po odgryzieniu łba rybie zjadam ją całą bez wnętrzności.

po pierwsze nie mam starej tylko mame a po drugie jak masz problemy z glowa to nie na milanosie sie wypowiadaj tylko do psychologa sie udaj.

no wiecie w dzisiejszym swiecie jest wiele zjawisk ,których nigdy nie zrozumiemy...Np. kogut Mike ,który bez głowy żył 18 mięsiecy..Niemozliwe?A jednak !

czy wiecie że królikowi po zabiciu serce bije jeszcze przez ok 2 minuty?? stopniowo coraz wolniej wiem bo sam sprawdziłem

widocznie nerwowa byla za rzycia

Mowia ze to nerwy to powoduja... a moze tak naprawde ta ryba jeszcze zyje i bardzo cierpi :/

Niektóre ryby po wypatroszeniu jeszcze na 2 dzień mogą tak "działać".
Pamiętam węgorze wypatroszone, zasolone, na 2 dzień gryzły włożony do szczęk patyk tak mocno, że lepiej nie dawać im palca.
To oczywiście tylko nerwy.

K$^@A DEBILE PSZECIESZ TA RYBA SIE RUSA

a ja myślę, że ryba mogła zostać polana sokiem z cytryny. jak ktoś jest zainteresowany to może poszukać sobie: węgoż polany sokiem cytrynowym czy coś w podobie

Jeśli sie zabija rybę ucinając jej głowę bez żadnego uderzenia w głowe przedtem to tak jest, kiedyś obciąłem łeb rybie to dalej plywala w wodzie -_-

E tam gadacie, że niby jeszcze mięśnie pracują, że niby nerwy itp. Przecież widać, że to ryba zabawka z Chin bez głowy na baterie.

Fakt - ryba musiała być świeżo zabita (+ pewnie z dobrze dotlenionej wody) i mięśnie wciąż działają - jakby potraktowali ją jeszcze np. sokiem z cytryny to dopiero by się rozruszała...

ona jest dopiero co zabita i jej nerwy jeszcze pracują co powoduje bezwarunkowe skurcze mięśni parę lat temu jak zabijaliśmy cielaka u babci na wsi to gdy go skórowaliśmy też się ruszały mięśnie potrafił nawet wierzgnąć i nie była to przyczyna napromieniowania barany

to napromieniowana ryba z fukushimy, zmutowala i bez lba potrafi zyc.

nie no te opisy serio jakiś gimbus wymyśla ...

Aż strach kupować takie ryby ;d

To nic, mnie kiedyś gonił kurczak bez głowy. Uciekł dziadkowi po odrąbaniu głowy.

Ryba zombie.