5
Chodziło o książkę i paierową tubę na dokumenty. Wszystko przy akompaniamencie okrzyków pasażerów "WSTYD"! Mimo, iż pasażerowie proponowali umieszczenie książki i dokumentów dziewczyny w swoim bagażu podręcznym, przewoźnik twardo trzymał się zasady jednego bagażu podręcznego i wyrzucił pasażerkę.
Dodano: , wyświetleń 2121
pentosuaw
ponad 12 lat temu
Raz leciałem tą gó wnianą linią i powiedziałem sobie, że już nigdy więcej moja noga nie stanie na ich pokładzie. Może i bilety są tańsze od innych, ale ludzi to tam traktują jak bydło. Obsługa obskurna, samoloty obskurne, bilet to se sam musiałem wydrukować i potem stewardessa rozrywała ten bilet na kartce a4 jak się dopchałem do wejścia, jakieś łańcuchy przy bramce, jak ktoś dopłacił aby wejść pierwszy i tak nic nie dało bo takie zamieszanie, nawet nie ma numerów miejsc tylko na wariata każdy się pcha, żeby usiąść. Jeden wielki chaos i motłoch.