Tak, tak gratulacje tym co sądzą że ten pal nie zabiłby kierowcy... Jeszcze więcej gta i transformersów proponuje. Jakby gość dostał tym palem to trumnę na niego mogliby zrobić o głowę krótszą....

ten samochód to opel astra

taki sobie filmik :S chyba k$^@a oszukać przeznaczenie nie widziałeś g#%u :S

heheheh te teksty XD : - ooooooooooo kuuurwaaaaa : - auto całe w sumie

na moje oko to kierowca był jakieś 20 cm od śmierci... masakra... i wielkie szczęście

Novi ma racje...przy takiej prędkości ten kawałek drzewa jest niczym spartańska włócznia. Kask by pękł jak prezerwatywa, a z głowy pozostałby kisiel.

Taki sport... Całe szczęście że nic się nie stało

Nie zgodzę się z większością z was, po takim zderzeniu kierowca byłby bez żadnych szans, mówicie ze ten pal nie przebił się? ależ się przebił, przeszył samochód na wylot - zobaczcie że wszedł na całą swoją długość, gdyby ten pal uderzył w kask bądź trochę pod kaskiem kierowcy to nie ma mocnych - śmierć na miejscu, o czym wy tu w ogóle dyskutujecie jaki kask? jaki nagłówek? co to w ogóle by mu dało? I tak wiem że zrozumie mnie tylko ta bardziej kumata część społeczeństwa. Pozdrawiam.

Dobrze, że mu poduszki nie wystrzeliły(hehe)

No te fotele mają chyba zagłówki nie? właściwie to ich nie mają bo to jedna całość więc i tak nic by mu nie było gdyby w jego strone leciało

eugeniusz ale zauważ ze ten pal przebil tez tylnia szybe i mial sile jeszcze przebic sie w polowie przez przednia

eugeniusz moze i ziomek mial kask ale zastanuw sie nawet gdyby nie przebilo kasku i tak mial by zlamany kark lub jesli pal by sie po kasku zeslizgnal nizej to byl by przybity do fotela P.S sory za bledy ale nie mam polskich znakuw

do szosnek : nie kilkanascie centymetrow ty tylko kilka hehe

żyjemy i to jest najważniejsze co powiedział ...

Jak to zobaczylem to przypomnial mi sie film Final Destination. Naprawde mieli wielkie szczescie ze nic im się nie stalo. Pare centymetrów dalej i ten pal przebil by glowe badz cialo tego kierowcy przy takiej predkosci.

hardkor

...Wiec nie zgodze sie z eugeniuszem ze kierowcy by nic nie bylo, skoro taki pal potrafil sie przebic przez zaglowek.

Nie zgodze sie z eugeniuszem. Slyszalem od kolegi o podobnym wypadku, ktory wydarzyl sie niedaleko jego domu. Jechal chlopak z dziewczyna. Tyle ze oni uderzyli w takie ogrodzenie przodem. Mieli szczescie bo skasowali czesc ogrodzenia i dopiero ktores z kolei wbilo sie w samochod, chlopak w tym czasie zdazyl pociagnac do siebie dziewczyne, a wbijajacy sie pal z ogrodzenia przeszedl przez zaglowek pasazera i wyszedl tylna szyba, a watpie zeby jechali szybciej od tego kierowcy rajdowego.Wiec nie ...

highway to hell...ja to bym potem lotka puścił...

To nie corsa tylko Opel AStra GSi

Gdzie są takie wyścigi moze bym sie załapał

eugeniusz, ty jełopie.

ja bym w tym dniu obchodził 2 urodziny

a fakt jest taki ze jak chłopaki z lasu wyskakiwali to asfalt bym na maxa rozgrzany i sie przyczepność zmieniala.mieli farta bo 30m ogrodzenia scieli

AdRiaN sam jesteś corsa, to astra

Szkoda corsy xD

pie#^_#ly_...

eugeniusz czlowieniu ogarnij sie co ty wogole wypisujuesz za farmazony

Słuchajcie mimo wszystko to ta belka nawet jakby trafiła w kierowcę to by go nie zabiła ponieważ fotel jest gruby i dodatkowo zabezpieczony, a głowę chroni kask. Przecież nawet ten pal nie wyleciał przez szybę tylko trochę wystawał. Ale ogólnie szacunek dla tych rajdowców, bo penie jak bym ja miał takie zdarzenie to bym się w gacie posrał

20/30cm i płuca na szybie. Zdaże nie nieciekawe

oszukac przeznaczenie kierowca mial szczescie

nie no, mieli fuksa, a szczególnie kierowca

a gdzie byli rodzice?? no gdzie??!!!! heh

slonce go oslepilo

koleś ma serduszko orkiestry obok kierownicy xD może to go uratowało