aczkolwiek po delikatnej analizie tego filmiku naprawde wydaje sie, ze ten pies byl juz na ulicy a ten na awaryjnych sie zatrzymal, zeby w niego ni pierdyknac...

Ja mam taki pomysł by wziąć tego skurwysyna na Antarktydę wysadzić go na środku tego zmarźliska , a następnie tak samo odjechać na awaryjcych i niech SE H#% RADZI. Takie moje zdanie i mnie minusujecie bo pewnie i tak tego wszystkiego nie rozumiecie

racja to nie ten typ..no chyba ze wypuścił go zanim ten z kamera dojechał

bo ten przed nim nie zostawil tego psa na ulicy.
dla mnie to wyglada na to ze zatrzymal sie zeby go nie przejechac.
kierowca jesli mialby go wypuscic to albo musial by wysiasc albo otworzyc swoje drzwi tak mocno ze ryzykowal by ich urwanie przez nadjezdzajacy samochod. jesli to sprawka pasazera to pies bylby z drugiej strony (i nie sadze ze kierowca by czekal az pies zacznie biegac dookola auta)

niemniej jednak uwazam iz pozucanie zwierzat jest bestialskie i powinno zaslugiwac na kare, niemniej jednak na tym filmie nie widze zeby ten kierowca to uczynil.
(pewnie sie zatrzymal na awaryjnych widzac zwierzaka na srodku drogi... pozuconego)

to ni fake a tego h#%a wypuścić w buszu z jeepa i spie#^_#li_ć tak jak on niech h#% zapierdala

skurwysyn

Tylko kula w zakuty łeb wyleczy tą patologię.
Ja to bym zapakował takiego delikwenta w kontener wyj@%ał ze spadochronem nad Saharą z butelką 0,5l wody i kazał zapierdalać do najbliższej osady. Może to by czegoś nauczyło zanim by zdechł ch#% posrany.

Internetowi! Znajdźmy tego sk****syna!

Właśnie od czterech miesięcy mam takiego psa,którego ktoś wyrzucił.Pies jest świetny inteligentny,miły nie wiem dla czego się go pozbyto nie rozumie tego.

zaj@%al bym tego ch#%a za to co zrobil

A pies jeszcze biegnie za swoim panem, ten człowiek to potwór...

zwykla szmata z tego czlowieka sci@%#& frajer skorwiel

Ten gość to głupek... mógł psa przynajmniej oddać do schroniska.

Od zmiany przepisów przez idiotów z rządu, za namową ekologów takich przypadków zaczęło narastać coraz więcej (od roku).

Mianowicie zakazano sprzedaży zwierząt, żeby sprzedać psa trzeba mieć firmę zarejestrowaną jako hodowla psów.
Zwierzęta można oddawać, ale zniknęły miejskie "giełdy" gdzie to robiono, więc nie ma w tych miejscach zainteresowanych... poza tym jak nic nie może sprzedać to podróż się nie zwróci.
-owszem, są portale internetowe (np allegro, tablica) gdzie można wystawiać, ale za darmo nie każdemu się chce i pewnie mają inne swoje powody.

zmiana przepisów...
Pretekst? - zdarzało się w Zakopanem że nieuczciwi handlarze sprzedawali chore, nieszczepione psy które zdychały na nosówkę.... (a wystarczyło wprowadzić nakaz sprzedaży szczepionych psów z książeczką)
Powód prawdziwy - kolejne firmy, kolejne opodatkowanie.

Efek? - masa porzucanych zwierząt

Psy zostają porzucane przez swoich właścicieli, moralnie jest to karygodne i sam wymierzyłbym karę osobie która tak traktuje zwierzęta...tylko szkopuł tkwi w tym, że film w tej wstawce nie ma nic wspólnego z sednem problemu.

Ten pies nie został wyrzucony z samochodu tylko po prostu pałęta się po swej dzielnicy. Wyszła psina poza bramę 'swego' domostwa którego pilnuje aby pogonić samochody i tyle. Sam film nawet nie przedstawia faktu wyrzucenia zwierzęcia z tego auta...

Ja kiedys, jako dziecko (nie musialam dlugo przekonywac Mamy), zaadoptowalam psa i kota (jedno i drugie zostalo potraktowane w podobny sposob). Dla mnie to byli czlonkowie rodziny. Byli, bo juz ich nie ma. Pewnego wieczoru, trz lata temu, podrzucono szczeniaka na klatke w moimi bloku, piszczal pod moimi drzwiami. Nastepnego dnia wyjezdzalam za granice, gdzie mieszkam na stale, w zwiazku z czym musialam odwiezc Go do schroniska. Do tej pory zaluje, iz nie odwolalam wyjazdu i Go nie zaadoptowalam, mimo iz powodem tego bylo to, ze duzo podrozuje i w zasadzie wiekszosc czasu nie ma mnie w domu. Nie rozumiem, jak ludzie moga zrobic cos takiego...

człowiek psu człowiekiem. mój ojciec znalazł kiedyś w lesie psa przywiązanego do drzewa ,niestety już martwego

nie wiem czy to do konca tak ze on go porzucil bo na filmiku tego nie widac... moze ten pies stal na drodze a tamten koles tylko sie zatrzymal zeby go nie przejechac ciezko ocenic, ale jesli naprawde go porzucil to jestem dla mnie zwykłym skurwielem !

Zaj@%ać, upie#^_#li_ć łep i najszczać do śrotka, powyrywać nogi pszy samej dupie i zakopać rzywcem. To moje zdanie.

Super a dlaczego ten ku%_#s_ co to nagrywał nie zabrał psa ? ;/ oboje powinni zostać skatowani żeby później przełykać tylko Kubusie i poginąć na wózkach ;/

FRAJER ZASRANY !!!!

a ten co nagrywał tez pojechal dalej bo jak pies zeszedl z jego drogi to przyspieszyl i tez ch,uj mu doopsko.

ja na miejscu tego człowieka co jechał za tym pop1erdolencem, zatrzymał bym go i zapytał czy czegoś nie zapomniał jak go nie chciał to powinien oddać go do schroniska albo sprzedać nie no nie rozumiem gościa

ja j@%e ludzie jak nizej to naprawde kur...wy takiego cwela sam bym na pustyni w afryce a samym srodku wyj@%a...l i niech idzie z buta j@%enie...c jeden

ludzie to ku.rwy jednak

Jaaaaaa pie^$_#le_ ludzie serca nie mają!!!

wydaje sie, że to owczarek niemiecki

Taki ładny piesiu :/

straszne to jest, nie potrafiłbym tak zrobić