Bazgroły to bazgroły. Ale sam nie jednokrotnie miałem zaszczyt podziwiać pięknie wymalowane wagony naszych polskich pociągów. Gdyby tak pomalować wszystkie pociągi, autobusy i bloki, świat był by piękniejszy .

Niby tak. Tyle za musi się to odbyć za zgodą obu stron. Wtedy jest ok. Tacy wandale nie maja nic wspólnego ze sztuką. Bo ch#% i tym podobne to każdy może nakreślić i nie musi być artystą

@Dimple, ja nie mówię o bazgrołach, tylko o prawdziwej sztuce graffiti. Bo to jest jedna z dziedzin StreetArtu i nie ma racji ten, który się z tym nie zgodzi. Niestety jest wielu takich, co tylko marzą sprayem, w sumie nie wiem jaki w tym cel. To jest wandalizm, owszem.

Dodam, że w zeszłym roku byłem świadkiem imprezy w Lublinie. Na której MZK udostępniło jeden z autobusów miejskich, graficiarzom. Nie pamiętam ilu ich było, dwóch może. Pomalowali go całkiem ciekawie i raczej nie spodobało by się to tylko najznamienitszym hejterom .

On raczej artysta nie był...

Chariots of Fire - Vangelis

Jeśli chodzi o DB to owszem te niemieckie pociągi są ładne i nie wymagają malowania Ale nasze jak najbardziej. PKP powinno jeszcze płacić writerom za graffiti na tych obskurnych wagonach.