a teraz wyobrazcie sobie ze jedziecie sie bawic do kraju gdzie wszystko jest 4x taniej, dziewczyny sa ladnejsze i tansze pogoda jest 100 razy lepsza...
im jest tak zielono u nas bo nie przybila ich jeszcze polska szara rzeczywistosc... na wakacjach sa fajni, ale u siebie w kraju to w wiekszosci bezmozgi nie potrafiacy pisac po angielsku...
Eh. Gdyby wszyscy kibice byli jak oni i tak jak ci Irlandczycy potrafili się bawić bez względu na wynik spotkania to każdy mecz byłby bajką i człowiek nie bałby się że z wyrwanego krzesełka po lub jeszcze w trakcie meczu dostanie (tutaj oczywiście mówię o wyjątkach). Szacun dla Irlandczyków za ich postawę i radosny nastrój.
samozamykacz
ponad 12 lat temu