138
Czyli metody propagandy rodem z PRL-u. Fragment programu "Jan Pospieszalski: Bliżej".
Dodano: , wyświetleń 17882
Strona główna
wotek96
ponad 13 lat temu
taka prawda, a jego teraz wyj@%ią na zbity ryj
Cinelous
ponad 13 lat temu
tesz mam takie samo marzenie jak ty morze ucieknjemy razem co ?
eximius
ponad 13 lat temu
Jak to widzę to czasem mam ochotę zrobić taki motyw jak w Tarzanie - znaleźć sobie laskę i spieprzyć na bezludną wyspę, z dala od tej fali debilizmu w rządzie, mediach i społeczeństwie. (Jeśli nie wiesz, co to "Tarzan" to wyjdź -_-)
GigiRadek
ponad 13 lat temu
Admin wiesz, że to było??
http://www.milanos.pl/vid-73156-JAK-WYGLADA-WIZYTACJA-BUDOWY-AUTOSTRAD-W.html
balaluzlee
ponad 13 lat temu
BĘDZIE WOJNA W TYM KRAJU.
JESTEM Z WAMI KOCHANI.
Barton
ponad 13 lat temu
PO czyli "rząd WIELKIEJ SCIEMY" nawet jakby zle w Polsce nie bylo, to i tak znajdzie się spora grupa debili ,ktorzy beda na nich glosowac i obled bedzie trwal nadal...
quba1992
ponad 13 lat temu
W ten sposob obraziles czesc spoleczenstwa ktora glosowala na PO, i lepiej powiedz mi na kogo glosowac?
Chcac czy nie chcac moim zdaniem nie ma alternatywnej partii w Polsce, ale przypuszczam ze ty nawet nie ruszyles dupy zeby pojsc glosowac; a ja poszedlem i sie tego nie wstydze "debilu"
A co do powyższego filmiku to w polityce zawsze jest ściema była ściema i ściema będzie.
haters gonna hate!
Untraceable
ponad 13 lat temu
quba1992 - ta część społeczeństwa, która głosowała na PO sama siebie obraziła...
a co do tego kolesia to ciekawe czy jeszcze pracuje /wszak wiadomo, że w naszym kraju za odwagę wyciągnięte są konsekwencje/
HerrOs
ponad 13 lat temu
A to w Polsce mamy tylko dwie czy trzy partie???
TV robi nam wodę z mózgów po to, by nic się nie zmieniło.
Osobiście wolę JKM od takiego DT czy JK.
Pozdrawiam!
PS. Od kiedy mogę na wybory chodzę zawsze.
koksik
ponad 13 lat temu
0:55-1:00 sie jeszcze głupio śmieje. za oszustwa na tak dużą skale to bym ich wszystkich do pierdla wsadził. jak popadło
HerrOs
ponad 13 lat temu
Facet był zwykłym pachołkiem. Robił, co mu kazali. Ważne, że o tym powiedział publicznie. Mimo wszystko.