278
Kiepscy (i Boczek) oglądają Familiadę. Żarty prowadzącego robią wrażenie na wszystkich prócz Ferdka, który nie rozumie, co w nich jest śmiesznego. Po chwili nie wytrzymuje i wychodzi na korytarz, gdzie spotyka pod ubikacją Paździocha. Obaj dochodzą do wniosku, że bardzo ciężko dziś o dobry telewizyjny humor.
Dodano: , wyświetleń 33892
#5436 0 6
Powiązane (0)