4
W poniedziałek Claudio Ranieri stracił posadę trenera w Interze Mediolan, a dzień później odbyła się konferencja prasowa jego następcy Andrei Stramaccioniego, który dotąd prowadził zespół juniorów.
Gdy Stramaccioni opowiadał dziennikarzom, jaki ma plan na dźwignięcie Interu z kryzysu, nagle przerwały mu hałasy. To Mario Balotelli - były zawodnik Nerazzurrich - postanowił wejść na salę i przywitać się ze wszystkimi działaczami, a na koniec nawet wycałować.
Później, jakby była to rzecz całkiem normalna, wyszedł i odjechał swoim Ferrari.
Dodano: , wyświetleń 1109
dodo997
ponad 13 lat temu
nie wiem czego chcecie bardzo sympatycznie sie zachował