Wieloletni korespondent z Moskwy - Bartosz Węglarczyk opowiada jak w dobie globalizacji zmieniają się media oraz ich odbiorcy. Polaków coraz mniej interesują wiadomości zza granicy. Chętniej za to słuchają o lokalnych skandalach i waśniach politycznych. Aby dostosować swój profil do widza duże koncerny medialne obniżają wartość przekazywanych treści i ograniczają liczbę poważnych informacji. Drastycznie spada liczba korespondentów zagranicznych. Nowi, młodzi dziennikarze są profilowani na przygotowywanie newsów o z góry założonej treści i wnioskach. Praktycznie na wszystkich polach informacji komercja wygrywa z rzetelną relacją. Taka sytuacja zdaje się być jednak na rękę elitom rządzącym, które od dłuższego czasu planują zamach na ostatnie źródło prawdziwej informacji, jakim jest Internet.