W podobny sposób robi się perkusje, tyle że wycina się z obu stron, jakby ktoś nie wiedział

może i fajnie wygląda ale ta żarówka nawet bez tego ch#%owo świeci

tyle drzewa poszło żeby zrobić takie gó"""o szkoda pisać

Ile to roboty,czy warto?Jeden mały błąd przy skrawaniu i cała robota w pizdziet!Ja tak lepie garnki z gliny

admin gówno usunoł mój komentarz zapewne bokser666 wypłakał mu sie w ramie ze ktos ma o nim takie nie inne zdanie.wstyd bokser666 w szkole zapewne zabierali Ci kanapki i biegles na skarge do nauczyciela .

cudeńko

a można ? , a można ? Jak widać można ! jak dla mnie zaj@%iste

boli mnie Twoja głupota mózgu

no no no ale nie warte zachodu

ta wystarczy tylko pień. Tylko zobaczcie ile kosztuje tokarka...

Mistrz rzemieślnictwa!

szacuneczek łapa górę za wytrwałość

fabryka trocin

co za gówna trafiaja na tą główną

Bardzo fajne, gdybym miał tylko możliwość to sam bym sobie zrobił coś takiego.

jeśli świerze drzewo to szybko zniekształci od cipła żarówki i będzie bubel

Toczyłbym !

Nie wiem, na czym polega ten fenomen, ale oglądanie pracujących tokarek, robienie abażuru czy inne typu "how it's made" jest o wiele przyjemniejsze niż sr*jące jeże itp.... O kucykach nie wspomnę.

To się nazywa marnotrawstwo, po co taki duży kawał drewna marnować skoro można zrobić coś takiego z odpowiednio wyprofilowanych elementów na ciepło.

Opis trochę kłamie bo oprócz odrobiny czasu i drewna trzeba mieć tokarkę. Z drugiej strony to ten gościu jest bardzo nie ostrożny taki ciężki element na małą tokarkę wrzucać.

jak i wschodu rowniez

warte zachodu

wow!!

efekt zarąbisty