Poeta często pisze piękne wiersze i opowiadania których nawet nie przeżył, piosenkarz czy raper tworząc teksty, które zwykle są z przekazem najczęściej je zmyśla. Ten film nawet jeśli powstał do celów komercyjnych bardzo wzrusza i daję do myślenia. Współczuję ludziom którzy znajdują się w podobnych sytuacjach.

Wzruszający filmik . Zastanawiam się jaką ja bym podjął decyzje będąc na jego miejscu.

szacunek !!!

kur.. i to jest po.....e bo gdy na kims nam zalezy to on odchodzi

k$^@a poryczałem się..

Poruszył mnie ten film, tym bardziej, że data 30 września to data moich urodzin. Na temat decyzji, jaką podjął ten syn wypowiadał się nie będę, bo nie wiem jaka byłaby MOJA decyzja w takiej sytuacji (na pewno nie chciałbym stać przed takim wyborem). Ale chciałem zadać jedno pytanie, może jest pod temat, a może nie, ale: Gdybyście mieli wybór być niewidomymi, albo nie posiadać rąk i nóg, co byście wybrali ? (wiem, że opcja posiadania tylko jednej ręki wygrałaby z opcją bycia niewidomym)...ale mam na myśli brak wszystkich kończyn ;>

Oby nikt nie musiał być na jego miejscu.

Wzruszający film, podjął dobrą decyzje...

mamy są fajne, takie mięciutkie..

Jestem zdumiony zaproponowaniem przez lekarzy wybrania śmierci z takiej (wbrew pozorom błahej) przyczyny! Po prostu nie mogę uwierzyć w to, że taka sytuacja zaistniała naprawdę. Podejrzewam, że film został zrealizowany po to, aby ludziom pokazać, że "eutanazja w pewnych sytuacjach jest dobra".
Ja będąc osobą wierzącą, nie podjąłbym tej decyzji chociażby z dwóch powodów:
1. Stawiłoby mnie to w roli pośredniego mordercy.
2. Nie wiadomo, czy matka zdążyła przed tą sytuacją pojednać się z Bogiem. (Pozostaje mi mieć nadzieję, że w tym konkretnym przypadku do pojednania doszło)

Można sytuację porównać do przypadku, gdybyś Ty miał podjąć decyzję czy drugiej osobie odciąć obie ręce czy tą osobę zabić. Wybór w tej sytuacji jest oczywisty.

Bardzo pozytywny i dajacy do myslenia film.

Nie znamy przyczyny zatrzymania pracy serc ani stanu zdrowia tej kobiety ani nawet jej wieku,nie znamy kontekstu tego zdarzenia,mało kto wie że do udanej reanimacji(masażu serca)
często jest potrzebna duża siła i dochodzi do złamania mostka lub żeber to nie film gdzie wystarczy przyłożyć dłonie do serca zrobić parę ucisków i wstajemy jak nowo narodzony.
Gdyby chodziło o moją Matkę bez wahania zgodził bym się na reanimacje,moje zdanie.

Nie życzę nikomu stanięcia przed taką decyzją

Kochał matke ale wybrał jej śmierć.
Naprawdę wielka miłość.

TAKA PROSTA RZECZ A JEDNAK WIELU Z NAS I JA NIE PAMIETA KIEDY POWIEDZIAŁO SIĘ DO BLISKIEJ OSOBY KOCHAM CIĘ--- TAK ŁATWO A ZARAZEM TAK TRUDNO

Popłakałam się

Kochaj swoją matkę bo masz tylko jedną

Najlepszą odpowiedzią na wasze bezsensowne zarzuty jest łza,która pojawia sie na policzku tego bohatera po pierwszej minucie...

Rozpisujecie się jak poeci, a nikt tak do końca nie wie co dokładnie było jego matce i w jakim krytycznym się znalazła położeniu więc SPOKÓJ proszę !!

Aż się zalogowałem, pierwszy raz od chyba pół roku.
Więc lepiej żeby matka umarła niż miała połamane kości? Kości się zrastają. Są środki przeciwbólowe. Moim zdaniem siłowy wyciskacz łez. Jasne, nazwijcie mnie cynicznym, ale dopóki była szansa na REANIMACJE czyli jej normalne życie, a nie jako warzywko, warto było próbować choćby i sto razy.

Wszyscy piszą że to piękne, piękny film, że dobrze się zachował, a ja pisze czym się k**** podniecacie?
Jak ktoś nie zauważył to ten koleś miał wybierać pomiędzy życiem z cierpieniem, a śmiercią i wybrał to ŚMIERĆ. Czy o to chodzi? Co z tego że jej coś tam powiedział jak ona już była martwa, chyba sztuką jest podjąć walkę a nie p*****nie o byle czym. No sory ale jeśli ktoś pochwala ten film to chyba jest z nim coś nie tak. Większość się wzruszyła bo młody gniewny powiedział jaki to dobry nei był i uśmiercił matkę, a wszystko to opowiadał przy wzruszającym podkładzie muzycznym. Dla mnie tu nie ma żadnego przesłania poza tym że nie umiał podjąć walki.

on to się przynajmniej mógł pożegnać... ja ojca straciłem w wypadku

łezka kręci się w oku...
Jak to się Ogląda.

A co z przysiega Hipokratesa? zeby za wszelką cenę podjąć próbę ratowania Życia? i dlaczego to syn a nie lekarze musieli podjąć taka decyzję?

Ludzie, czy Wy naprawdę wierzycie w tą historie? W jaki sposób mieli niby łamac jej wszystkie kości? Wierzycie w to, że nagle dziwnym sposobem łamie się 29 kości czaszki?
Wyobrażacie to sobie? Zgodziłbym się gdyby chodziło tylko o żebra, bo to mógłby być wynik reanimacji. Ale czy Wy naprawdę wierzycie we wskrzeszanie?
Ludzie wymyślają wszystko by zdobyć popularność i rozgłos.

a więc szanujcie matkę i ojca bo kiedyś ich zabraknie i nie bedzie komu powiedziec KOCHAM CIE

smutna historia a pomyśleć że niektórzy nawet potrafią do matki powiedzieć spie#&*@%j

Gościu jest po prostu Wielkim człowiekiem

chyba pójdę zaraz do swojej mamy żeby jej to powiedzieć.

Mi by chyba serce z bólu pękło

To jest piękne