7
Osiowymi punktami drugiego odcinka są dwie tragedie, których przyczyną jest - jak zwykle w filmach Barei - ludzka głupota. W jednym wypadku, hydraulicznym, cieżko ranny zostaje Tomasz Michalik. Próbując dotrzeć do willi kochanki, wpada do otwartej i do tego zamaskowanej folią, studzienki kanalizacyjnej. Dużo bardziej efektowne, a co za tym idzie tragiczne, są okoliczności wypadku Stanisława Lesiaka. Taksówka, pod którą leży wymieniając przewód chłodnicy, zostaje "zbombarodwana" potężnym pomnikiem Zwycięskiej Myszy Postępu i Tradycji. Jakimś cudem Lesiak przeżywa ten atak i zostaje odwieziony do tego samego szpitala co Michalik. Na miejscu dochodzi do pomyłki i taksówkarz zostaje wzięty za prezesa, a prezes za taksówkarza. Tak rozpoczyna się ich wspólna odyseja przez chorobową niedolę. W tym czasie w Azji, w bratnim kraju, Syjamie, Krashan daje się namówić, uwiedziony wątpliwymi wdziękami tajskiej panienki, na przetransportowanie do Polski w kiełbasie sporego ładunku "proszku na tygrysy"
Dodano: , wyświetleń 6144
#118 0 513
Powiązane (0)