rzeźnia do monu moge jeszcze raz hyhy

Szumi w tamtych czasach lepiej było spierdalać z posterunku niż strzelać, jakby się kogoś zastrzeliło do dopiero by się miało przesrane...

Słyszałem że duchy są i duszą ale żeby gadały może nie wiem nie wnikam w szczegóły pozdro

Dobre... ODDAJ BUTY! Teraz tak sie z tego śmiejemy, ale jak tak na służbie by się komuś przytrafiło... Strzeżcie się posterunku 13!

a w tej bajce był tez smok ?

a ten gosc to chyba z tworek????

nie normalnie az z buto wyskoczylem jak uslyszalem... Bardzo dobre... Ja nie uciekalem ja spierd...

HaHa oddaj buty ... hahahaha...

Ja na twoim miejscu wystrzelałbym cały magazynek, naokoło bym strzelał, gdzie popadnie, super opowiadanie pozdrowienia z Białegostoku

oddaj butyyyy, oddaj butyyyy,

Grzesiu kumaty z Ciebie gościu ;d

wczesniejsze lepsze

jakbym tam miał iść to bym wzioł zapasowe trampki na wszelki wypadek

szacuken dla chłopa! bardzo ładnie opowiada

chistorie? naucz sie pisac gamoniu

Bardzo podobajom mi sie te chistorie

Oddaj buty hehehe dobre co jedno to lepsze. Pozdrawiam. REWELACJA !!

W sumie opowiastek powinno być jeszcze sporo bo służba miała wtedy 24 miesiące a nie tak jak teraz marne 9.

do opowiadań Grześka nadaje się załącznik 0,75. 5/5

the best ziom

Swietnie opowiadasz naprawde!!! Czekam na nastepne historie i mam nadzieje ze bedzie ich jeszcze bardzo duzo pozdrawiam

Witam. Bardzo ciekawie Pan Grzegorz opowiada. Uwielbiam słuchać takie historie. Muszę jeszcze dodać, że ten człowiek wzbudza we mnie jakieś pozytywne odczucia. Po prostu wielki pozytyw. Gratuluje. Pozdrawiam Grzegorz Gawłowski - krakowski dziennikarz.

trzeba było oddać buty i dorzucić koszule to by to sobie na pewno poszło.Panie Grześku jak zwykle świetnie pan opowiada

trzeba bylo oddać buty i by sobie to cos poszło

jestes ok zarabiscie opowiadas oby tak dalej pozro oddaj buty hehehe

W wojsku nie byłem ale jak słysze Twoje opowieści to aż żałuje , zajefajny masz przekaz oby tak dalej pozdrawiam

U nas w Mrzeżynie chłopaki na warcie też widzieli ducha.Rano w tym miejscu znalazłem ślady wojskowych butów.Może to te...he,he,he. Fajnie opowiadasz o wojsku.Czekam na dalsze historie.

cos musialo to byc gdy mialem rozprowadzajacego warte na magazynach colgow tez za miastem przybiegl zolniez blady jak sciana i mowi ze cos widzial za garazami poszlismy tam w kilku i zobaczylismy resztki jakiejs mgly czy pary ktora wybila z pod ziemi a zolniez twierdzil ze chwile temu miala ona ksztalty ludzkie co to bylo nie wiem do dzis .

czekm na nastepne filmy!!! a jk narazie to bomba Jesteś the best!!

szczerze... Władcy much przy tobie wysiadają historie- swetne, opowiadanie- zlac sie mozna (ze śmiechu) popracuj troche nad szcegolami (powtarzasz sie i masz czesto zwiechy) ale chistorie i sposob opowiadania cudne oby tak dalej

ODDAJ BUTYYY! ODDAJ BUTYYY! Bo DZIURAWEEE! Ale tego slepaka na dysce nic nie przebije . NORMALNIE DUSIŁEM SIE ZE SMIECHU! NIE MOGLEM ODDECHU ZALAPAC...! Hehehe a teraz nie zasne... bo buty mi zabiorą... hehe koles jest niesamowity!! Z niecierpliwoscia czekan na kolejne opowiesci (Tylko zeby sie nie skonczyly za szybko ;P conajmniej z 1000 ) POZDRAWIAM! (oddaj butyyy!) ...

spoko opowiesc tylko szkoda ze nie powiedziałes co to straszylo, poprosił bym o jakies nawiazanie do tego w nastepnej czesci , ogladam wszystkie czesci i mysle ze bedzie ich wiecej wielkie pozdro

Jacie oddaj buty i nie dowiedzieliscie sie co to bylo co?? Serio powiec.Ja che jeszcze takie chistorie

Bardzo fajne masz te opowieści aby tak dalej.Pozdrawiam.

i pompki pompki tez kozak hahahahaha