buhahahaah SLU trzy OBSRANE litery chyba miales na mysli ...
loool gangsterka dzieci po 10 lat Ogar ludki male !!

rychu to nie piosenkarz bęcwale

Aha kesu, jeśli twierdzisz, że hip hop kultura to gangsterka, to chyba nie wiesz NIC o Zulu Nation.

SLU dla mnie trzy święte litery

to mój ulubiony piosenkarz

lol dzieci co sie tak bulwersujecie przeciesz to smieszne jest... fajnie ze w polsce sa `` takie gwiazdy rapu`` ze mozna sie z nich posmiac

peja jest najlepszy kto to podważy niech sie w piekle smaży

i kesu i wroob mówicie o czym innym. mylicie rap z hip hopem.

zgadzam sie z pejaa.ten gość przezył duzo dlatego mam go za wzór

nawet niemam zamiaru tego oglondać Peja to najlepszy Raper na całym świecie

Chyba onanista he he.

Yea ccccccc ty lepiej nie oglądaj jak niewiesz okim to jest nieodzywaj sie w sparwach o których niemasz pojęcie

peja to gosc sam nagrywam i mam go za wzór!

Jak już mówiłem, nie będę z tobą tu więcej się kłócił, ale powiem ci tylko jedno. Ty z kolei idź słuchać swojego rocka, najlepszej i jedynej prawdziwej muzyki, która jest taka wspaniała bo bass idzie równo ze stopą.

No jasne, jeszcze pewnie robisz wywiady ze wszystkimi super-popularnymi artystami. Wiesz co... Idź słuchaj rymowanek.

i teraz juz naprawdę daj se spokój bo nic nie udowodnisz, a ja tylko przez ciebie trace czas i nie mam zamiaru tracic go wiecej

Jeśli uważasz to za moje domysły nie mające nic wspólnego z rapem, to bardzo mi przykro, ale /te domysly/ opierałem na wywiadzie z pionierami hip hopu

Jeśli ktoś wyraża o czymś swoją własną opinię to ZAWSZE jest subiektywna, a nie obiektywna a ja od początku mówiłem co JA sądzę, a nie co ktoś sądzi. I jeśli uważasz moje wypowiedzi za bzdury to trudno, być może Ty się niczego nie nauczyłeś. Ja przynajmniej, chcąc bardziej zrozumieć przesłanie posłuchałem wielu piosenek zespołów, które wymieniłeś, a Ty nie zrobiłeś nic poza przytoczeniem krótkiej historii rapu opartej w większości na własnych domysłach nie mających nic wspólnego z prawdziwą historią tej subkultury. Nie wiesz nic o muzyce, nawet o rapie wiesz mało, więc tak jak powiedziałeś /nie zniżaj się do mojego poziomu/ jestem pewien, że spadłbyś z hukiem, gdybyś dalej próbował.

Jeśli uważasz że rap to kicz, to napisz że tak uważasz a nie poprostu piszesz bzdury. Gdybyś wyraził to jako swoją opinię, to ok, ale mówiąc obiektywnie nie możesz tak powiedzieć. I przestań się tu napinać bo nic ci to nie da. Pisz sobie tutaj co chcesz, ja już więcej się do twojego poziomu zniżać nie będę i nie bedę dalej z tobą dyskutował.

Chcesz porównywać rap o muzyki symfonicznej? Geniusz z kiczem? Proszę bardzo.

po twoim ostatnim wpisie widzę, że ty zrobiłbyś jeszcze większy chłam, bo tylko byś obrażał i próbował udowodnić że twoja muzyka jest najlepsza. Poza tym wyjąłeś ten wers z kontekstu.

No, rzeczywiście nigdy nie zrozumiem co jest takiego w tych rymowankach, że tak do ciebie przemawiają. /palancie, nie wiesz co ja widzę w blancie/ to każde dziecko, wiedzące co to blunt, napisze... A słów i metafor zawartych w pracach A. Mickiewicza napewno nie, więc porównanie jest bez sensu. Ty również nie zrozumiesz, że słuchasz chłamu, muzyki najniższych lotów.

tekst, który ci zacytowałem to nie miał być przykład przekazu, tylko skierowałem go do ciebie. I tego chyba też nie zrozumiałeś, bo tu chodziło o to, że nie rozumiesz nas, ludzi słuchających rapu, i żebyś dał sobie spokój skoro nie rozumiesz, to ta sprawę odłóż. A że rymy są AA BB to nie znaczy że to zwykła rymowanka. Jak Adam Mickiewicz coś napisał rymami AA BB, to to też uwazasz za rymowankę dla przedszkolaków?! Też mam zamiar zakończyć tą dyskusje, właściwie miałem taki zamiar na poprzednim wpisie, ale skoro nie zrozumiałęś tego co ci chciałem powiedzieć, to musiałem ci to wyjaśnić by tą sprawę zakończyć. Więc kończę. Do widzienia. I tak nadal uważam że nie rozumiesz hip hopu, ale dłu?żej tego tłumaczyć nie będę bo skoro nadal nie rozumiesz, to nie ma to sensu.

Ta dyskusja do niczego nie prowadzi. I mam zamiar ja w tym momencie zakonczyc. Jeszcze tylko slowko na koniec. Rap muzycznie to cRap, łącznie z tekstami (Nie mylić z przekazem. Chodzi o skład tekstów i złożoność rymów) i nic tego nie zmieni. Jeśli jednak doszukałeś się pozytywnego w nim przesłania, to chwała Ci za to - słuchaj (PRZESLANIA!) jak najwięcej.

Innego przesłania nie widzę, jak ostrzeżenie przed piciem przy otwartym oknie... Co to za temat na piosenkę? A tekst który zacytowałeś, wyglądem i składem przypominający wierszyki pisane przez dzieci w podstawówce (rymy AA, B, traktujący o postawie wobec szeroko pojętej komercji ma być dowodem na głęboki przekaz...? Cóż, skoro tak mówisz...

A co do przekazu... kawałek o piciu przy otwartym oknie to nie Paktofonika tylko Łona, to po 1. A po drugie, skoro uważasz że to nie ma przekazu to nie zrozumiałeś w ogóle tego kawałka. I wierz mi że przekaz w hip hopie jest i to głęboki. Na koniec zacytuję ci fragment kawałka Warszafskiego Deszczu - kilkaset sów prawdy. oto cytat - Ktoś robi to i zależy mu na tym / A ty kpisz z niego na łamach swej szmaty / Stań z nim twarzą w twarz, masz nogi z waty / To nie są twoje klimaty - zostaw / Nie zrozumiesz nigdy naszych postaw / Palancie, nie wiesz co ja widze w bluncie/ To nie jest tak że pale gandzie/ Robie z siebie durnia/ Nigdy nie wchłonie mnie wielka wytwórnia/ Nie będę gwiazdą jak Edyta Gorniak/ Będę sobą do końca swych dni/ Razem z nunerem i z J.M.I./ H, H, H, tajemnicze trzy/ Spróbuj k... wieszać na nas psy/ Lepiej zróób psss i zamknij sie/ Nie zrozumia?łe?ś i nie zrozumiesz mnie

Kesu - rap niósł pozytywne przesłanie. Tak w Bronxie szalała przestępczość i właśnie dlatego rap był pozytywny. To było rozwiązanie problemów dla dzieciaków. 12 latkowie bez problemu mogli wyciągnąć pistolet i strzelić komuś w łeb. A Hip hop to była alternatywa. To było rozwiązanie, dzieciaki nie umawiali się na bitwę fizyczna, tylko tańczyli breaka, kto zatańczył lepiej ten wygrywał. koniec sporu. Tak było potem coraz częściej, kto wygrał pojedynek freestyleowy, ten wygrywał spór i nikt nie ucierpiał. Dodatkowo, musze ci powiedzieć że pod koniec lat 70tych przestępczośc w Bronxie znacznie zmalała, a gangsterzy, którzy tą przestępczość wcześniej tworzyli-stali się raperami. I nie mów że kawałki były o strzelaninach, bo były o wszystkim, byle nie o tym. Np. o automatycznej sekretarce w telefonie, o breakdac`ie, o oglądaniu telewizji, króótko móówiąc o wszystkim byle nie o czym?ś pogrą?żającym ś?wiat w przest?ępstwach. A inne odmiany rapu ómówiace o strzelaniu, zabijaniu, o policji i tak dalej to gangsta rap. Cśo? zupe?łnie innego, powstał?ego na przłe?omie lat 80tych i 90tych, czyli ołko?o 15-20 lató pó?źniej! Powłsta? w Los Angeles w dzielnicy Comptons, złóespó? NWA, sprzłeciwi? się? policji. Ale oni nie uważ?ali sęi? za hip hoópowców. Jedyne co przęej?li z hip hopu to rapł, a ca?a reszta to cos przez nich stworzonego.ę Wi?c, to ty tłeraz sk??łąmaś?e?, lub niłe wiedziśa?e? nic o korzeniach hip hopu, ani o tym co on oznacza. A co do instróumentów itd. co ty łmóęówi&_#32_ś2;??? - przyk?adowo OSłTR - uko?ńczy? akademie muzyczna, gra na skrzypcach, na koncertach gra tażk?e na klawiszach (włie, bło widzia?em by?em na jego koncercie 16go grudnia) i żmo?na go nazwa?ć muzykiem. A łto co powiedśzia?e? o basiże, ?śe ma i?&#ó263;? rózwno ze stopłą? - w podk?adach rapowycżh te? utrzymywana jest ta zasadła. Jżak du?o nie s?uchasz to nie wiesz. Zresząt?, na koncertach rapowyżch, te?ą s? instrumenty itd. Zobacz Black Eyed Peas, OSTRa, Tworzywo Sztuczne...

Wroob... Po primo nie kłam, rap rzeczywiście powstał w latach 70 ale w dzielnicy Nowego Jorku - Bronx (gdzie wówczas szalała przestępczość) a teksty piosenek mówiły najczęściej o gangach i strzelaninach. Występował także, znany z innych odmian rapu, sprzeciw przeciwko rasizmowi białych, który w przypadku gangsta rapu często był uważany za wzywanie do nienawiści wobec białych i policji (czyli tak naprawdę do rasizmu ludzi czarnych), co się bardzo często przejawiało. Więc skłamałeś (lub też nie wiedziałeś?) mówiąc, że rap niósł od początku pozytywny przekaz (widać wiem więcej o tej subkulturze niż Ty). Tyle co do przesłania. Teraz słów kilka o samej muzyce. Rap polega na melorecytacji na beatach. Są to podkłady, najczęściej zło?żona z sampli ze starych winylowych płyt, czasem zdarzają się paronutowe motywy instrumentalne. Nie bardzo ambitne, nieprawdaż?? A hard rock (Nie mylić z heavy metalem! Brzmi podobnie ale zasadniczą ró&#243ż;?nic?ą jest toż, ?e utwory hard rockowe najcz?ę?ściej komponowane są? w skalach durowych, podczas gdy heavy metalowe niemal wyą?ł?cznie w molowych), na ten przykł?ad, opiera się? na riffach, czyli najkróócej ómóąwi?c, szybkich, nisko brązmi?cych motywach, rytmie basowym, óktóry cęz?sto wsp&_#3_ó22;ó?gra z riffem. Bas trzyma granyó utwór w kupie, musi gra?ć BARDZO dłok?adnióe i równo, w&#ó322;spó?grać? ze ąstop? perkąusyjn?, inaczej gróany utwórż mo?e ęsi? rozleciće?; szybkich gitaroówych solówkachł iż z?o?onych rytmach perkusyjnych z przejś?ciami. Do tego dochodziś ?piew (normalny, zadziorny, czy nawet growl). Stworzenie utworu jest o tyle trudne i skomplikowane o ile bardzo trudne jłesżt u?o?enie (i zagranie!) dobrego riffu cłzy, zw?asózcza, solówki. Ambitnłe? No wś?a?nie. A teraz konkluzja. Rap oąd pocz?łtkółu niós?ł z?e przes?anie i jesąt muzyk? (łna ęsi?? użł?ywam tego s?ołwa) bardzo ma?ąo ambitn?. Inaczej jżuę? si? wśyja?ćni? nie da. Amen. ł PS.Czy zespo?óył, które wymieśni?e? NAPRAWD?&ą#280; maj? dobre teksty z JAKIMKOLłWIEK przeąs?aniem? W?tpł&#ę261;i?, s?uchaj?c np.piosenąki ostrzegaj?cej o piciu przy otwartym oknie (Paktofonika)

Kesu - nie wiesz nic o hip hopie. Myślisz że żeby zrobić kawałek hip hopowy to wcale nie trzeba sie starać? Myślisz że przekaz hip hopowy to tylko mówienie o ulicy, blokach i o tym jaka policja jest nienormalna? Nie. Wcale o to nie chodzi. Hip hop nigdy, nawet z założenia taki nie był. To że rap o czymś takim mówi, to akurat dlatego że niektórzy raperzy takie coś rozpowszechniają. Ale posłuchaj sobie oldschoolowego hip hopu, albo dzisiejszych - OSTR, Kaliber44, Fisz, Abradab, Afront, Obóz TA, Paktofonika, Pokahontaz, Łona, Eldo, Gramatik. Mogę tak długo wymieniać. Nic nie mówią o tych rzeczach, które ty widzisz w rapie. A twoje słowa że hh to nie muzyka - zdziwisz się, ale zgodzę się z tobą. Tyle że chodzi mi o co innego. Hip hop to subkultura. Powstała w latach 70 tych i niosła pozytywny przekaz. Dlatego ta muzyka to rap, nie hip hop. Nie wiesz jak cię?żko zrobić kawa?łek hip hopowy. Nawet tekstu takiego by?ś nie uł?oż?ły?. Wykonawcy innej muzyki pisz?ą teksty po 4 linijki, a w rapie są? 2-3 zwrotki,ł d?ugie, nie to ro w rocku czy czymś?... I zbastuj bo czytajac to co tu piszesz, widz?ęż ?e nie wiesz o co b w tym. Teksty wcale nie ąs? proste łi g?upie. Sa naprawdę? inteligentne i niąos? dobry przekaz. A to co móówisz o stereotypie - to jest stereotyp, bo hip hopowcy to nie dresiarze. Rośz?mieszasz mnie mąóówi?c śco? takiego. dresiarze i hip hop... taaak... nie ma to jak wyobra?źnia, co nie? A poza tym, raperzy nie j&#261ż;że?d?? nowymi mercedesami itłp. Z?łota p?yta jest od 15 tysęi?cy, a raperom i tak ęsi? nie udaje ich zdoby?ć,ę wi?c sobie pśomy?l jakie to zarobki na rok. a podziel to przez 12 to wychodzi napęrawd? niska pensja, zaą kótóęr? ci?&#ż281;?ko si? utrzymać?, a co dopiero jeź?dzći? luksusowym samochodem.

Kapic7, nie zrozumiałeś mnie. Wypowiadałem się o HH jako o muzyce a nie o przesłaniu jakie ze sobą niesie. Znam się na muzyce, wiem co mówię, a co do przesłania i kultury... Wiesz, istnieje w Polsce stereotyp hip-hopowca (nierozgarniętego, łysego, agresywnego dresiarza) i widząc co się dzieje na ulicach, słuchając opowiadań przyjaciół, oglądając wiadomości utwierdzam się w przekonaniu, że to nie tylko stereotyp (naturalnie nie dotyczy to wszystkich hiphopowców bo jak wiadomo wyjątki są wszędzie). A więc HH nie niesie zbyt dobrego przesłania, jest muzyką (jeśli można tak to określić) badziewną ale mimo to jest popularny. Widocznie zdobywa rzesze zwolenników swoją prostotą wykonania i przystępnymi łatwymi do zrozumienia, dla przeciętnego słuchacza, nawet 8-letniego dziecka, tekstami (dokładnie tak jak kiedy?ś disco polo). Ot klucz do sukcesu w dzisiejszych czasach... Smutne...

kesu jeze;i myslisz ze kultura hiphopu i ogolnie rap opiera sie tylko na skreczach i przeklinaniu to prosze cie wogole sie nie odzywaj. Mam 20 lat niegdy iQ sobie nie mierzylem bo szkoda na to czasu. Ale dzieki hihopowi wiem ze nie jestem sam na tym swiecie jesli chodzi o zyciowe poglady! Posluchaj sobie Ostrego - Jezzurekcja. Naprawde posluchaj, wsluchaj sie w przekaz a nie skrecze i jak ci sie nie podobaja bos swietoj@%liwy to nie sluchaj przeklenstw ale wsluchaj sie w tekst i za kilka dni odpowiedz co o tym sadzisz. Bo takie gadanie jak sie czegos niezna to zwykłe ploty i zieje z takich ludzi!!!!!!!

Pod Grodziskiem Mazowieckim pytań Mieszkam w tym mieście

peja to ziom kto uwaza ze jest gupi sam taki jest i dużo gorszy!!!

najgłupsza rzecz jaką widziałem

sido, prosiłbym o poprawną interpunkcję, bo ciężko się czyta takie komentarze. Eh... Co ty dziecko wiesz o muzyce... No cóż, teraz takie dzieci mamy... Przykro mi...