A że w takim terenie i jeszcze przy skarpie nie było bariery ochronnej to się grubo dziwie

Miooota nim jak SZATAN !!

powinni zaraz wyjechac spowrotem, przeciez maja terenowke

miałem podobną przygodę na zjeździe przy prędkości 2 - 3 km / h pociągnęło mnie na lodzie i prosto na skarpę. Na szczęście na poboczu był kamień graniczny który mnie zatrzymał inaczej miał bym zjazd z dość dużej skarpy i lądowanie w rzece....

Jeden poszedł pomóc a potem tylko wycieczki zatrzymywał się pooglądać wypadek

jeszcze na końcu banda uchodźców z busa zaczęło biec zobaczyć co się dzieje..

A busem jak zapier*alal tak zapier*ala...

Witam ! Jestem profesorem

tylko 1 ruszył dupę i zszedł na dół a reszta stoi i patrzy...

a skad wiadomo czy tam sie da zejsc? nie kazdy jest alpinista albo ma kondycje zeby tam zlazic... sam by sie stal ofiara wtedy...

JEB JEB JEB z dzidy laserowej po kołach.

lol... więcej ich matka nie miała?

jak sie umie jezdzic to by nie bylo wypadku
wlasnie takie glaby jak wy beda jechaly 20 w zime a 40 w lato a korki na 100km.

Tylko jeden z nich poszedł na ratunek. Ale niestety, takich ludzi jak on jest coraz mniej, inni wolą patrzeć na cudze nie szczęście, a to mogli być oni.

Nie jestem ekspertem, ale wg mnie jechali trochę za szybko. Samochód z napędem na 4 koła i koła zimowe nie gwarantują przyczepności jak na drodze latem.