131
Lucas di Grassi postanowił przybliżyć kibicom jazdę formułą najlepiej jak tylko się da to, co widać podczas prowadzenia samochodu F1. Brazylijczyk umieścił kamerę wewnątrz kasku i tak spokojnie pokonał jedno okrążenie toru Catalunya. Musiał jechać z otwartym tylko jednym okiem, ponieważ drugie zasłaniała mu kamera.
Dodano: , wyświetleń 28056
Powiązane (0)