I to jest prawda ;D

piszesz o szanowaniu cudzej wlasnosci a chcialbys zeby im ukradli deski? sam sobie zaprzeczasz. Moze i robi co do niego nalezy ale jak na swoj wiek to malo w glowie ma, nie potrafi z ludzi rozmawiac. Za to jak ich przeganial moze prace stracic... Jak bardzo chibalbym sie ich pozbyc to dalbym te 10 min i powiedzial ze ja nie chce miec problemow jak mnie szef zobaczy i dowidzenia kazdy normalny bo to zrozumial

K$^@a pozwolono im tam jeździć więc niech dziadek się schowa , jeszcze deską straszy skurwiel j@%any , k$^@a na buty go wziąć to by ogarnął

ty k$^@a kimura czy jak ci tam, ten tekst mnie rozj@%al -za to jak ich przeganial- nie no najlepiej jakby ich laskawie k$^@a zaprosil na herbatke i poprosil co nie?? jak mi sie ktos wpierdala n amoj teren to piersze co to jest ostrzezenie a druga opcja to but w ryj skoro po polsku nikt k$^@a nie czai jak te (jak ktos tam nazwal) grupowe kozzaakkoooo hehehe. lac debili bo k$^@a im pozniejszy rocznik tym glopsze to k$^@a rosnie!

Cieć może tylko wezwać policje nie ma prawa nikogo ruszyć

Jego teren to on sobie ma tam wyznaczony a na tym "terenie publicznym" mają prawo se robić co się im podoba ;x

Jesteś ci_pa i ci_ota na 1oo% co złego zrobili?? szkoda ze po pi_zdzie nie dostał jak ty!!

Yhy niech z butelkami pod sklepem leżą lepiej będzie nie ? ;f

Tak szef przyjeżdża patrzeć czy tylko cieć dobrze pracuje. W jakim ty świecie człowieku żyjesz?

W Polsce man... w Polsce...

bo szef do swojej firmy to nie przyjeżdża, zobaczy grande cieciaków na terenie zakładu i kto dostanie opie#^_#l_???, zastanów sie 12-latku na jakim świecie ty żyjesz

Nie wyżywaj się na swoim wieku. Jeszcze dorośniesz.

kratos
nie masz pojecia a sie udzielasz.
idz do pracy to zobaczysz do czego SZEFOWIE sa zdolni

Chłopaki się nie rzucają, tylko mówią mu, że maja pozwolenie na to, że mogą jeździć ale on jakoś się nie chce przekonać. Tu by pasował taki jeden słynny już tekst o Andrzeju, ale się powstrzymam i niech każdy to sobie sam powie w swojej główce .

Wojownik z internetu

A powinien oberwać jako pierwszy, a po 2\'gie taki z niego kozak a na ochroniarza bluzgał tak tylko pod nosem.

Jaja? Chyba sobie żartujesz bał się go, pod nosem sobie mówił

rozj@%ałeś mnie, ode mnie +

chyba nikt jeszcze nie miał tylu plusów za komenta

Każdemu po sztuce i dopiero powiedzieć żeby spier... tzn. wynocha

Gówno prawda,teren podległy temu cieciowi zaczyna się za szlabanem,to po pierwsze.
Po drugie ,gdyby uszkodził którąś z rzeczy tych małolatów,albo co gorsza któregoś z nich ,to ma problem.
Wreszcie po trzecie ,czwarte etc. wszyscy ci pseudo ochroniarze, a zwłaszcza ci z hipermarketów to bezmózgie jełopy albo nadgorliwe dziadki.

Widocznie mu się pomyliło gdzie "jego teren" hehe ;D