143
Czy Niziołek strzelił przypadkiem? Absolutnie nie! - Już na początku meczu zauważyłem, że bramkarz stale wychodzi. Powiedziałem kolegom z zespołu: "jeśli będziecie mieli piłkę, spróbujcie go przelobować" - mówi polski bohater. - Miałem dużo miejsca, krzyknąłem żeby mi podali. Kiedy dostałem futbolówkę, uderzyłem zgodnie z planem. Wyszedł perfekcyjny strzał - powiedział Niziołek dziennikarzowi "NY Times".
Dodano: , wyświetleń 33590
#63 0 222
Powiązane (0)