335
Konstrukcja kosztuje około 500 złotych. Bardzo przydatne gdy ma się dużo drewna do rąbania.
Dodano: , wyświetleń 46957
EddyPL
ponad 11 lat temu
hehehe
bor
ponad 14 lat temu
o co w tym chodzi? rabanie drewana na ognisko?
kezyrgo
ponad 14 lat temu
to chyba w kaflowym takim krotkim drewnem pali. a te kawalki to na rozpalke
Marucins
ponad 14 lat temu
niesamowite
ci co mają drewno - wiedzą o czym mówię
Cr0piX
ponad 14 lat temu
to się nazywa rolnik XXI wieku
kocur
ponad 14 lat temu
potrzeba matka wynalazku
NaVaren
ponad 14 lat temu
raczej lenistwo ;D
seuq
ponad 14 lat temu
Powymyślali te durnackie maszyny, bo sił w rekach nie mieli.
Bartezzpro
ponad 14 lat temu
Tak się Panowie składa, ze mam takie cuś bo sam z bratem i ojcem to zrobiłem. I jak tu admin pisze, wcale nie kosztuje to 500zł tylko 100zł i dobre chęci... Otóż 100zł kosztowało nagwintowanie stożka u znajomego tokarza, starą ramę i podstawę miałem z tzw. "bąka", silnik jaki potrzeba do "rozwiercania" pniaków to MINIMUM 3KW (moze 2) ale na pewno nie do 1.5KW bo świder się nakręca do połowy i staje...
Tak jak mówiłem, 100zł oraz dobre chęci a czasu zaoszczędzimy więcej niż jest to wszystko warte wiec warto się pobawić i wydać te parę groszy. Przy tym się w zupełności nie zmęczymy. Pozdrawiam
deathmind
ponad 14 lat temu
A czy każdy tutaj wg Ciebie posiada silnik i materiał na ramę?
madison
ponad 14 lat temu
plus silnik
adam333221
ponad 14 lat temu
lepsze rozwiązanie to taki świder tylko większy założyć z tyłu traktora na wałek i do tego rama żeby klocka nie obróciło, nie ma pniaka co by sobie nie poradził
longer46
ponad 14 lat temu
http://allegro.pl/swider-stozek-do-lupania-drewna-kurier-gratis-i1619550560.html pierwsze z brzegu dla osób które poszukują świdra
pslosarz
ponad 14 lat temu
myślę że to może co nieco wyjaśnić: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=1767391&highlight=r%EAbak+elektryczny&sid=
kokfa2
ponad 14 lat temu
zarobek niezły by był na tym
ZI0MEK
ponad 14 lat temu
fajna i pomysłowa maszyna myślę że jest bezpieczniejsza od siekiery
kutaczio
ponad 14 lat temu
ciekawe skąd to wiertło wziąść, niezły pomysł +
kigien
ponad 14 lat temu
Widziałem u znajomego ów głowice, nie wiem gdzie ja zakupił ale zapłacił za nią ok 200 zł. dowiem sie wiecej
tomashte
ponad 14 lat temu
500 zł ? to mogę komus takie coś sprzedać za te siano
michal1mma
ponad 14 lat temu
Fajny pomysł, samemu by mi się to przydało, silnik mam tylko skąd wziąć taką głowicę? Jak coś to pisać chętnie zrobił bym takie "cacuszko"
assassin1991
ponad 14 lat temu
bezużyteczne urządzenie ja w tym samy czasie porąbał bym to drzewo siekierą bez nie potrzebnego wydatku na zakup tego urządzenia i na rachunki za prąd bo wystarczy popatrzec że musi mieć wtyczkę na siłe. A poza tym jestem ciekaw jak on tam położy większe kawałki drzewa
Czupur82
ponad 14 lat temu
przesuszone drzewo...rzucone na beton samo by się rozpadło. Maszynka na pewno nie poradziłaby sobie ze świeżym...
lodzik496
ponad 14 lat temu
Następny "yntelygent"
Świerze, mokre drzewo rąbie się dużo łatwiej
Na filmie jest właśnie takie drzewo. Widać że dziecko nawet siekiery w ręku nie miało. Cała Polska mentalność, udaje eksperta w sprawach w których nie ma zielonego pojęcia.
deadzio
ponad 14 lat temu
a Ty nie lepszy a nawet nieświeży
dmnkzl
ponad 14 lat temu
Nie koniecznie mokre drzewo rąbie się łatwiej, dużo zależy od gatunku drzewa, jedne po wyschnięciu są bardzo twarde, inne rozłupują się jak orzeszki, a drugie zupełnie odwrotnie. Także jest to kwestia względna.
ZI0MEK
ponad 14 lat temu
myślę że próchnem ani byle lipą się w piecu nie pali
a ten silnik elektryczny pewnie ma tyle mocy ile skuter
Czupur82
ponad 14 lat temu
lodzik..jeżeli na tym filmie jest świeże drzewo, to lepiej zostaw komentowanie na milanosie i idź odrób lekcję albo pograć w piłkę ;>
Wheetos1272
ponad 14 lat temu
zal poprostu sluche drewno to samo schodzi ...
mokrego by nie dalo rady to cos
lodzik496
ponad 14 lat temu
po 1. naucz się pisać
po 2. na filmie jest mokre drzewo
po 3. mokre drzewo rąbie się dużo trudniej
I nie pisz więcej komentarzy na temat na którym się nie znasz "yntelygencie".
lodzik496
ponad 14 lat temu
***po 2. mokre drzewo rąbie się dużo łatwiej***
Poprawka
Czupur82
ponad 14 lat temu
lodzik kolego...gubisz się w każdym poście....poza tym za dużo szczekasz
hardbot
ponad 14 lat temu
Ciche jak mój odkurzacz
Ale z drugiej strony to papiry od drzewa są
stifmistrz
ponad 14 lat temu
ZAjefajna rzecz ;D
Januseek
ponad 14 lat temu
ale jaki cichy silnik
mistrzu1
ponad 14 lat temu
fajne cacuszko
hugon2
ponad 14 lat temu
ciekawe jak by wzioł suchy duzy kloc to bys pokrecił z tym smigłem
lodzik496
ponad 14 lat temu
To "śmigło" weszło by jak w masło. Kup sobie okulary to może zobaczysz że ten stożek jest nagwintowany.
jarullek
ponad 14 lat temu
to sie wbija tylko w stare suche rupcie - kolo prawej nogi lezy zbite mocno drzewo dlaczego tego nie ciapnie ...
lodzik496
ponad 14 lat temu
Na filmie jest użyte mokre drzewo bo takie się robię na mniejsze aby szybciej schło. W suche drzewo też by weszło bo ten stożek jest nagwintowany.
Darczo69
ponad 14 lat temu
sprytne trzeba to opatentować.
waariat
ponad 14 lat temu
myśle że, takich patentów jest wiele, do tego piłą też można od razu pociąć drewienko. problem chyba tkwi w kosztach, taki silnik to nie czajnik do wody że bierze pare watów energii
beerkoff
ponad 14 lat temu
No to teraz dowaliłeś jak łysy grzywą o kant kuli. Czajniki elektryczne z reguły mają grzałki o mocy 1,8-2,2 kW. Także trochę więcej niż "parę" Watów. Różnica polega na tym, że czajnik chodzi przez 5 min, a ten silnik cały czas. Widać też, że ten silnik to trójfazówka - pewnie ma za 2 kW.
tobby
ponad 14 lat temu
Silnik na filmie ma ok 4kW- sprawdziłem ten model.
Urządzenie działałoby lepiej, gdyby zamiast jednej śruby były dwie, obracające się w przeciwnych kierunkach- tak aby nie rzucało w żadną stronę. Mogłyby działać w jednej osi. Nie wymyśliłem jeszcze najoptymalniejszego ustawienia... więc to pozostawiam wam
beerkoff
ponad 14 lat temu
Słuszna uwaga, też o tym pomyślałem, ale chyba skomplikowałoby to nieco konstrukcję. Poza tym patrząc na filmik odnoszę wrażenie, że moment obrotowy nadawany kawałkowi drewna nie jest chyba duży i drewnem tak bardzo nie rzuca - operator urządzenia specjalnie się nie męczy. Sam silnik też chyba nie ma dużych obrotów, co w tym wypadku jest oczywiście na plus. Moc i tak robi swoje, a w razie nieuwagi zawsze jest trochę bezpieczniej. I tu według mnie jest przewaga tego rozwiązania nad zwykła piła - chwila nieuwagi nie kończy się tragedią. Do zwykłego porąbania drewna świetna sprawa - autorowi rozwiązania gratuluję pomysłu. Sam chyba w życiu bym na to nie wpadł.
piotrek9600
ponad 14 lat temu
No może i 500 , ja bym miał za darmo , ojciec tokarz by mi ten gwint wytoczył , a silnik posiadam spróbuje
marcinc53
ponad 14 lat temu
no rzeczywiśczie, prawie wszystko masz, brakuje ci tylko mózgu
marcinc53
ponad 14 lat temu
zartowałem
zxcvbnm3412
ponad 14 lat temu
dobry wkręt