80
Na scenę weszła z psem przewodnikiem, skromna i spokojna. A już po pierwszych taktach jej "Ave Maria" spokój spłynął na wszystkich, bo - jak powiedziała Małgorzata Foremniak - kiedy śpiewa, bije od niej światło.
Dodano: , wyświetleń 40636
#0 2 8474
Powiązane (0)