dziadek wspomina czasy swojej mlodosci i dlatego tak mowi. dzisiejsza technologia wymaga wiecej od ludzi niz daje szkola srednia ale widocznie zatrzymal sie w latach 80 i zyje nimi do dzisiaj.

Teraz wszyscy piszą, że dobrze gada, a jakby na początku powiedzieć, żę Pan Profesor Wolniewicz jest z Radia Maryja to by nikt nie oglądał... To jest jak z lewakami, którym da się artykuł z Naszego Dziennika i powie, że artykuł jest z Wybiórczej to wszyscy klaszczą i kiwają pochlebnie głowami... Czas się obudzić! A poza tym: 9/11 was an inside job!

zapraszam na studia humanistyczne wszystkich fanatyków kierunków technicznych, którzy tak podkreślają, jakiż to wysoki poziom tam jest... Czy to filologia polska, czy angielska, czy inna - z pewnością zmienicie zdanie. Przeciętny tydzień starczy. Ja mam po 20 przedmiotów, a na automatyce, czy robotyce max 10. Pewnie zależy gdzie, ale od znajomych mam takie info. Także pomyślcie... Facet ma racje, ze poziom niski ale nie uogólniajcie. Jemu pewnie chodzi o generalne szkolnictwo.

Zapraszam na budownictwo - konstrukcje, drogi

Najlepszy polski uniwersytet czyli Jagielloński jest na 300 któreś pozycji w rankingu uniwersytetów na świecie. Wiec to chyba samo mówi przez siebie na jakim poziomie jest polskie szkolnictwo wyższe.. Cieniutko...

dziadek ma leb na karku, dobrze gada, a ten prowadzacy to ma pytania przygotowane i pie#^_#li_ 3X3 glab kapusciany tak jak i wiekszosc tutaj sie nie znacie! do mechaniakow nieroby moze sie czegos nauczylibyscie!

poziom na studiach jest...źle zrozumieliście profesora. to ludzie nauczający zrobili się bardziej pobłażliwi. nauczanie jest i będzie mniej więcej takie samo, może nowe kierunki się pojawią, ale na socjologi, filozofii, medycynie, automatyce i robotyce etc. nigdy nie będzie poziom nauczania niższy, ewentualnie wyższy(biorąc pod uwagę nieustający postęp i rozwój społeczeństwa jak i nauk) . chodzi o to, że łatwiej jest ukończyć studia i dostać to zaliczenie na koniec roku- DZIEKI ZWYKŁEJ ŁASCE... !

na prawie są pajace wiem bo mieszkam z 4 osobami z prawa nic sie nie ucza a maja sie za niewiadomo kogo. medycyna rurez!!!

nie no nie jest jeszcze tak zle, na najtrudniejszych kierunkach tj. 1. farmacja 2. medycyna - to jeszcze jest jakis poziom. no moze jeszcze na prawie i niektorych kier. technicznych

Argumenty profesorka zbije każda napotkana osoba na ulicy. Nie mówię o niższym poziomie nauczania, bo to jest prawda.

True

bardzo madry gość-szacunek, ogromna racja, przykładem może być medycyna jeżeli tam poziom jest niski to widzimy jakich mamy lekarzy

stary zakompleksiony pryk;] mysli ze jest pempkiem swiata

Miło jest posłuchać mądrych ludzi. Poziom studiów jest niski - z tym się zgadzam. Najbardziej jednak dobija mnie fakt, iż ludzie którzy studiują administrację, nie wiedzą co to jest konstytucja. Spotkałem się z taką sytuacją. Większość ma teraz małe pojęcie, brak słownictwa itp, a mimo to przechodzą na następny semestr. Tytuł mgr jest już niczym wielkim. Jak matura. Tu nie chodzi tylko o studia, ale o całe szkolnictwo, zarówno niższe jak i wyższe. Maturę zdaje się teraz nie widząc książki na oczy

Ja myślę, ze on ma sporo racji. Prywatne uczelnie wyższe, do których ustawia się kolejka uciekinierów przed wojskiem, i które nie wprowadzają żadnych kryteriow rekrutacji chyba potwierdzą słuszność jego słów. Niemniej jednak, wszystkim, którzy mają chęci i ambicje aby studiować gdziekolwiek gratuluję i życzę powodzenia. Mimo,że mam świadomość, że osoba po takich studiach będzie w posiadaniu równie ważnego papierka jak ja po ukończeniu studiów na uniwersytecie. Ale życie pokaże jak będzie...

kretynowi który wypowiada się na temat socjologii, jakie to łatwe studia, polecam zapoznanie się ze statystyką czy metodami badań społecznych. A wymądrzającemu się o filozofii polecam Uniwersytet Szczeciński - 150 na pierwszym, 30 osób na drugim roku. Ciekawe, czy oni swój kierunek uważają za prosty.

Studia studiom nie równe. Teraz w Polsce jest pełno ludzi po studiach humanistycznych, a brakuje tych po technicznych, dlatego ci którzy je skończą są bardziej cenieni od innych. Jak ktoś chce dobrze zarabiać to musi też mądrze wybrać kierunek studiów i coś umieć, sam papierek nic nie znaczy

BARDZO MĄDRY KOLEŚ!! a jeśli ktoś zarzuca mu gdzie występuje to już tylko świadczy o zaślepieniu;/ bo to PRAWDZIWY PROFESOR a nie jak Bartoszewski..

Że poziom niski to wiadomo, że kierunki bezsensowne też wiadomo, ale mamy kończyć naukę po podstawówce z tego powodu?? To chyba nie tak działa...

Facet jest na pewno lekko rąbnięty. Cytat z Wikipedii `Publicysta i felietonista Naszego Dziennika, Najwyższego Czasu! oraz częsty gość Telewizji Trwam i Radia Maryja.`

Profesor ma rację. Ostatnio potworzyło się tyle bezmyślnych kierunków studiów. Ludziom wydaje się, że jak mają magistra to są kimś, a po studiach, gdy szukają pracy okazuje się, że nikt nie chce ludzi z takim wykształceniem. Niech studenci zarządzania, socjologii, marketingu i innych głupot zastanowią się kto ich zechce i za jakie pieniądze. Studia studiom mnie równe. Powinno się część uczelni zamknąć, bo szkoda pieniędzy na bezsensowne kształcenie mas. Czasem jakość jest ważniejsza od ilość.

Kapeczke ma racji ale tylko kapke. Sam jestem studentem i co teraz mam rzucic studia?! bo poziom zanirzony?! bo i tak bede glab?! tylko komuna dazyla do tego aby stepic polski narod i miec nas za parobasow;/ kazdy uczy sie aby miec lepiej i zyc jak normalny czlowiek a nie mieszkac na dworcu centralnym ... PS. do krytyki kazdy madry ale zeby optymistyczne elementy wyciagnac z czegos to juz gorzej, najlepiej biadolic i lamentowac;/

duzo teraz osob studiuje, poziom jest nizszy ale w pewnym momencie osiaga celu. dawniej tylko zdolne osoby studiowaly a teraz kazdy moze. czy to zle ze polska chce wyjsc z czasow kiedy wiekszosc ludzi byla nie wyksztalcona? moze lepiej jak sie beda uczyc? bo mi sie wydaje ze tak. a taki kret yn profesor twierdzi inaczej bo wie ze jak wiecej bedzie profesorow to zarobki mu spadna. kret yni to ci ktorzy mysla o sobie a nie o reszcie. tego profesora dokladnie bym wyspowiadal

Troche racji ma ale jak go prowadzacy przycisnal jakims pytaniem to zaczac sie burzyc i nie odpowiedzial na nie. A po 2 wszyscy filozofowie to kretyni

ale sie oburzacie. Teraz jest ogroma liczba szkol wyzych, w miasteczkach po 40 tysiacy powstaja wyzsze szkoly, wiec sie nie dziwic ze poziom niski. Taka prawda ze 80% obecnych studentow nie nadaje sie do studiowania.

Może jemu chodzi o to ile osób zaczyna studia, bo chyba nie o to ile kończy, ja jak zaczynałem prawo na I roku było ponad 200 osób, teraz na II zostało już 100, a jeszcze 3 lata zostały. Kolesia wyrzucili z pracy i się wymądrza. No chyba że mówi o kierunku filozofia bo na filozofię każdy głąb idzie i dostaje papier.

dobrze gada ? hahaha a kiedy on studiował? za komuny rzecz jasna a wtedy zeby byc na studiach nie trzeba bylo byc inteligentnym tylko miec ukolady i tyle w temacie....

goliat po co sobie utrudniać zycie chłopie jak sie nienauczysz na studiach to gówno bedziesz umiał i obiboka do roboty nie wezmą

Stępień ........zgadzam sie w 100% z Twoja wypowiedziom made in china

ja sie z tym zgadam ale i ciesze sie ze sie obniza poziom bo po co sobie utrudniac zycie

Po części ma racje. Problem bardziej dotyczy studiów humanistycznych. Inżynierskie jeszcze jako tako się trzymają.

dobrze gada

...izywasz mojego nicku!!!no nie stety facet filozof po czesci ma racje,bo kto studiowal to wie jaki jest poziom teraz i co sie o nim mowi!tyle w temacie