Ten przepis z puszczniem pieszych nie jest zbyt szczęśliwy, ale jak widzę co inni kierowcy robią, to za głowę się chwytam. Nigdzie nie jest napisane że jak pieszy stoi w pobliżu przejścia to należy się zatrzymać. Jak widać że ktoś zdecydowanym krokiem idzie w stronę pasów i np rozgląda się do tego na lewo i prawo, no to inna bajka.
Czekam tylko na przepis, który odbierze im pierwszeństwo jak patrzą się w telefon. Najlepiej jeszcze jakby HUDa wymyślili który by podświetlał takowych na zielono, to bym dodatkowo przyspieszał zanim w nich wjadę.... evil

Na co dzień wożę duże rzeczy. Kolega jechał z kolumną 4 czołgów, zatrzymał się przed przejściem, bo pieszy stał na chodniku. Wyhamowali do zera łącznie prawie 400T, gość popatrzył, popatrzył... pokiwał głową jakie duże te Abramsy, odwrócił się i poszedł.