10
Pojechaliśmy do Opola, aby kupić samochód. Nie dogadaliśmy się. Sprzedający wpadli w furię. Nie obeszło się bez wyzwisk w stronę mojego partnera. Jak najszybciej odjechaliśmy spod domu agresorów, ale człowiek widoczny na filmie zaczął nas gonić. Kilkukrotnie zajeżdżał nam drogę wyprzedając gdzie popadnie. Na filmie tego nie widać, ale jechał za nami jeszcze kilka kilometrów, trzymając się na samym zderzaku. „Pościg” skończył dopiero, gdy podjechaliśmy pod komendę policji. Sprawa została zgłoszona.
Dodano: , wyświetleń 4802