7
Reporterka „Faktów” TVN, relacjonowała sytuację we Lwowie. - Usłyszeliśmy w całym mieście syreny alarmowe – powiedziała. - Natychmiast po tych syrenach alarmowych nad miastem uniósł się dym – dodała. Wskazywała, że są to „"potężne chmury czarnego dym" i "trwa tam pożar". Dodała, że mer Lwowa zalecił, by nie udostępniać dokładnej lokalizacji tego, co się stało.
Dodano: , wyświetleń 2211
#5 49 38781
Powiązane (0)