24
Było miło, wzruszająco, pięknie, a teraz czas na trochę nerwów - powiedział sierżant Hołownia. Miejsce piaskowej babeczki zajął na scenie Michał Szałucho, który zaprezentował manipulację egzotycznymi ostrzami. Dalsze losy Michała zawisły na ostrzu noża, gdy tuż po występie Małgosia Foremniak wyznała Szao, że spodziewała się czegoś bardziej krwistego… Po dłuższym zastanowieniu jurorzy stwierdzili, że dla Michała to jeszcze za wcześnie na finał. Czy zgadzacie się z opinią jurorów?
Dodano: , wyświetleń 14247
#0 5 878
Powiązane (0)