50
„Moje dziecko z przyczyn zdrowotnych jest zwolnione z noszenia maseczki” z tej przyczyny nauczycielka zamknęła dziecko w klasie na czas przerwy. "byłem w tej szkole.. trzykrotnie, i za każdym napotykałem nauczycieli w pokoju nauczycielskim bez maseczki. "To demonstracja władzy nad biednymi" - dodaje
Dodano: , wyświetleń 4139
bestek
ponad 3 lat temu
Ale przecież to że jest zwolniona z noszenia maseczki nie oznacza że nie może roznosić zarazków ani to że sama może zachorować. Decydując się posłać dziecko do szkoły bez noszenia maseczki trzeba się z tym liczyć.
A kto wie może gość powinien podziękować tej pani.
Ooooho już czuję ciepło iskrzące się z pod tego stosu na którym zaraz pewnie mnie spalicie
Dobrego dnia mordeczki
GROM1PL
ponad 3 lat temu
Brawo
Precz z segregacją sanitarną, łamaniem praw i wolności obywatelskich.
To jest jeszcze wolny kraj... choć idzie w stronę korpo-komunizmu.
Sadystów i idiotów wśród nauczycieli trochę się zdarza... niestety brakuje inteligentnych ludzi/rodziców z jajami... co opieprzą nauczyciela gdy ten zaczyna świrować. (choć fakt- ci rodzice co mają jaja się kłócić to niestety też często roszczeniowe głupki)
PS.
Działania podejmowane przez rząd były i są absolutnie fatalne, doprowadzili do giga zadłużenia, inflacji 10% śmierci 100tyś ludzi w karetkach i opóźnieniach zabiegów (bo 1/3 służby zdrowia nie pracowała) i kilkadziesiąt tysięcy na covid... bo ich nie leczono, a przyjmowano dopiero jak stan był ciężki..........
Z covidem jak z grypą, tego nie wolno przeziębić, bo przejdziesz to ciężko a i możesz umrzeć, inaczej przejdziesz raczej lekko.... koronwirusy krążą przynajmniej kilkadziesiąt lat po europie, więc większość jakiegoś przechodziła i ma częściową odporność naturalnie uzyskaną.
Maseczki nie chronią tylko ograniczają rozprzestrzenianie -wychodzisz przeziębiony do apteki po leki zakładasz i wracasz.
Długotrwałe noszenie maseczek szkodzi.