Sikorski, expert od afganistanu który kocha joe bidona.... żałość

Ciekaw jestem co jego rodzina na to jak się zachowuje. To że zrobił z siebie durnia to wiadomo nie od dziś ale mając na uwadze dobre imię swojej rodziny i cały czas brnąć ślepo narażając się na coraz większą krytykę to już głupota. Po co? Dla pieniędzy? Mało mu?

Kto się przezywa ten się sam nazywa