41
Tego się nie spodziewaliśmy!!! Mercedes-Benz złapany za rękę nadal kłamie…
Udostępniajcie film wszędzie, gdzie jest to możliwe. Problemy z gwarancją w marce uchodzącej za „premium” są coraz częstszym zjawiskiem i wspólnie musimy z nim walczyć.
To już 6 odcinek, w którym prezentujemy przypadek wartego blisko 1 000 000 zł Mercedesa
S 63 AMG Coupe, sprzedanego w polskim salonie Mercedes-Benz, posiadającego od
nowości poważną wadę związaną z układem napędowym.
Dodano: , wyświetleń 4937
Host
ponad 4 lat temu
pisz do centrali w Niemczech, myślę, że potraktują Cię inaczej
ukasz
ponad 4 lat temu
To nie można kupić czegoś tańszego? Za milion złotych można kupić dwa nowe auta, kupić jeszcze działkę i wybudować do nich garaż albo zamiast tego mieszkanie. Nie mają ludzie naprawdę na co wydawać tych pieniędzy?
Jest to bardzo ciekawe, że przedsiębiorcy zarzucają innym przedsiębiorcom oszukiwanie klientów dla lepszego zysku.
lukas6661
ponad 4 lat temu
@ukasz: Faktycznie, rozwiązanie godne nagrody Nobla. Podsumowując, drogie jest złe to kup Pan dwa tańsze i trzymaj w garażu to wad fabrycznych nie będzie...
ukasz
ponad 4 lat temu
@lukas6661: Chodziło mi o to, że za tę samą cenę można kupić więcej i będzie to sprawniejsze. Niestety skończyły się czasy że nazwa marki świadczy o jakości. Jest teraz w autach stosunkowo za dużo elektroniki, wadliwych systemów których nie naprawi się bez wymiany całego komputera, wyświetlaczy i innych podzespołów, tym samym za naprawę auta o wartości miliona, trzeba by zapłacić z 300 tys. Moim zdaniem 30% wartości auta za naprawę to zdecydowanie za dużo.
Profesor
ponad 4 lat temu
@ukasz: Chodzi o to, że jak kupujesz markę premium i do tego flagowy model (najmocniejszą i bogato wyposażoną wersję) to sprzedawca powinien podejść do takiego klienta zupełnie inaczej. Dyskusja, że może sobie kupić 10 skód albo 20 daci nie ma naprawdę żadnego uzasadnienia. Klient, którego stać na takie auto, to nie jest zwykły klient. Powinni bez słowa wymienić mu auto na nowe, jeśli serwis nie potrafi wyeliminować usterki i wielokrotne zmiany kół, wyważanie, geometria itp. nic nie dają. I powinni go jeszcze solidnie przeprosić, że musi chodzić po ulicy z poziomicą i udowadniać im, że ich teorie nie mają żadnego sensu. Wierz mi, że jeśli sporo ludzi obejrzy ten film, to dwa razy zastanowi się, czy przypadkiem nie iść do audi lub bmw lub jakiegoś innego lexusa czy porsche. Klienci marek premium, prezesi, ludzie zamożni lubią być rozpieszczani. Dlatego mercedes sporo więcej straci na takim traktowaniu klienta, niż gdyby z pocałowaniem ręki wymienili mu auto na nowe.
ukasz
ponad 4 lat temu
@Profesor: Masz rację, że sprzedawca marki premium powinien się tak zachować. Też byłbym wkurzony gdyby mi się to przytrafiło. Jednakże, wolałbym kupić więcej tańszych aut, za tą samą cenę. Na co mi Mercedes za miliona, jeśli musiałbym na niego uważać, czy ktoś mi go nie porysuje z zawiści lub po prostu ukradnie? Może w Niemczech jest inna kultura, ludzie szanują czyjąś własność. Polacy to już inna bajka.
Wiesz, że tych dwóch typków sprzedaje podobne auta? Nawet mają o tym kanał na YT. Więc, ten film to taka antyreklama, czarny pijar, by pośrednio zwiększyć własny zysk.