53
Pustki. Nie ma kupców, ceny są dramatycznie niskie. Giełda warzywno-owocowa w podwarszawskich Broniszach. Rolnicy opowiadają, że sprzedając swoje płody rolne, wychodzą na zero. A codziennie trzeba przyjechać, zapłacić za paliwo, wjazd, za herbatę.
Dodano: , wyświetleń 5605