@hyperion: pod warunkiem, że ma się przed sobą prostą drogę. Jadąc ze stromej góry po krętych serpentynach, mając po boku urwisko to zaczyna się robić mniej fajnie. To co napisałeś działa z pozycji ciepłego fotela w domu... A swoją drogą ten pas awaryjny uratował więcej żyć niż wszystkie fotoradary w polsce razem wzięte. Co tylko potwierdza, że fotoradary są dla okradania kierowców.

@koksik: Nie neguję tego co mówisz częściowo masz rację nie zawsze jest fajnie nie znam sytuacji na tej konkretnej drodze ale przypuszczam ze to nie przypadek ze ludzie akurat tam kończą na pasie awaryjnym zapewne serpentyn zjazdy każdy hamuje hamulcami bo poco komu retarder czy redukcję hamulce się palą i kończy się jazda w efektownym stylu. Niestety od zawodowych kierowców wymaga się więcej muszą panować nad zestawem i umieć reagować właściwie niestety nie zawsze tak jest