24
Idzie sobie człowiek jak człowiek, patrzy, a tu jacyś "panowie" zajmują miejsca dla niepełnosprawnych. Człowiek zwraca im grzecznie uwagę, a oni od razu niemiło odpowiadają. Człowiek włącza nagrywanie, bo nie wie, co takim "panom" może strzelić do łbów. I słusznie, że włącza nagrywanie, albowiem okazuje się, że "panowie" nie dość, że w nosie mają niepełnosprawnych, to są jacyś niewyżyci. Na szczęście kilkadziesiąt metrów dalej człowiek spotyka pieszy patrol policji, który zainteresowawszy się sprawą, interweniuje.
Dodano: , wyświetleń 5086
#5 49 40556
Powiązane (0)