Logowanie za pomocą serwisów społecznościowych
Logowanie tradycyjne
Milanos.pl. Skorzystaj z szybkiej rejestracji.
znachor
ponad 4 lat temu
Ludzi elektryzują dane np. samochodu. Jeżeli się tyczy silnika, podniecają się że ten ma dużą moc a tamten duży moment. Dlaczego powiedzmy Octavia II z silnikiem 1,6MPI (102KM, 148NM) przyspiesza w 12,3 s, a 1,9TDI (105KM, 250NM) w 11,8s? Moment o 100NM więcej a osiągi takie same?
1) TDI ma turbosprężarkę i ona zapewnia tak wysokie parametry i dodatkowo robi że moment jest dostępny od niższych obrotów, przez co przyjemniej się jeździ. Bez turbiny diesel miałby z 60 KM i równie mizerny moment. Dlatego żeby przyjemniej jeździło się benzynowym zrobili 1,2 TSI 105KM 175NM dostępny w szerokim zakresie obrotów 10,8 s -> 100km/h.
2) Pomiędzy silnikiem a kołami jest jeszcze skrzynia biegów, która ma inne przełożenia dla TDI i TSI i MPi. Ona redukuje moment który trafia na koła. Ważniejszym parametrem jest moment na kołach niż na silniku (którego nikt nie podaje). Dlatego moment na kołach będzie mniej więcej taki sam dla 3 wspomnianych silników, przez co przyspieszają tak samo. Tylko przez brak turbosprężarki MPI ma wyżej moment max i trzeba go kręcić do czerwonego pola.
3) Trwałość. Układ korbowo-tłokowy diesel będzie miał najtrwalszy, ale co z tego jak nikt nie kupi od nas samochodu z przebiegiem 400 tys. MPi nie ma drogich bajerów i kupno takiego z przebiegiem ponad 200 tys. jest mniejszym ryzykiem niż diesla, nie mówiąc o TSi. Kiedyś widziałem porównanie kosztów używanych Mondeo (tego z lat około 2003) i po dwóch latach okazało się że 2,5 benzyna (bez LPG) był tańszy w eksploatacji niż 2.0 TDCI.
4) Sprawność diesel ma większą, dlatego mniej pali. Nawet te TSI i inne wynalazki palą o 2 l więcej niż diesle. Dla mnie jeżeli mało bym jeździł brałbym jakiegoś nowoczesnego benzyniaka, a jeżeli dużo jakieś auto które dobrze chodzi na LPG, lub pewnego diesla, czyli od rodziny, a na pewno nie z autohandlu.
I przedmiotowy ciągnik ma 150KM, nie wiadomo ile momentu, ale wcale nie musi być dużo, bo przełożenie robi, że na koła trafia duży moment. Dlatego jedzie wolniej niż idący człowiek, ale ciągnie wielki pług.