35
Turyści wchodzący na górujący nad Zakopanem szczyt nie kryją swojego zaskoczenia. - To jest pazerność, zapłaciłem w obu kasach 20 zł za trzyosobową rodzinę i nie wiem czy wyżej nie ma kolejnej kasy - mówi turysta z Niepołomic. Przy drugiej kasie zauważyliśmy nie tylko sprzedawcę, ale i trzech ochroniarzy. Od turystów dowiedzieliśmy się że dochodzi tu do przepychanek.
Dodano: , wyświetleń 7786
Reinert
ponad 4 lat temu
Niech wszystkie góry sprywatyzują to hołota będzie siedzieć w domach, a złodzieje za robotę się wezmą.