20
Kierowca w wieku 70 lat skręcał na swoją posesję. Tłumaczył się tym że nie zauważył motocyklisty. Motocyklista na szczęście tylko złamał rękę.
Dodano: , wyświetleń 3352
hyperion
ponad 5 lat temu
@heniiutek666: ja tez jeżdżę i widzę co inni robią ale oni zazwyczaj wiedzą co robią natomiast uważam że kierowców którzy nie widzą co sie dzieje dokoła nich trzeba eliminować z ruchu i zgadzam sie z twoją wypowiedzią o babci ludzie za pierwszeństwo oddają życie i zdrowie
heniiutek666
ponad 5 lat temu
@hyperion:
W ostatnim komencie napisałem " dwuślada".
Chodziło mi, że jestem też kierowcą jednoślada ( dwukołowca, stąd to przejęzyczenie) i jestem świadkiem niejednokrotnie jazdy bezmózgowej- w małym procencie ale jednak.
Dobra, nie ma co prawić farmazonów. Pozdro 600 na rejonie.
Profesor
ponad 5 lat temu
*czubów, *w mieście
Profesor
ponad 5 lat temu
Nie bronię kierowcy, jego wina. Ale jak patrzę na tych czynów jeżdżących grubo ponad setkę w moście, to jakoś się nie dziwię. Chyba są tego świadomi, że odkrecając manetkę, mogą ją odkręcić ostatni raz. I tłumaczenie potem, że ktoś skręcił i zajechał mi drogę. Trzeba było jechać jeszcze szybciej. To dziadek na pewno by Cię zobaczył.
heniiutek666
ponad 5 lat temu
@Profesor:
Zgadza się.
Inna sprawa. Dziś w Wydarzeniach pokazywali babcię potrąconą przed pijanego kierowcę. Tak, miała pierszeństwo. No i co z tego ? Nie pamiętam czy przeżyła.
Weszła na przejście jak święta krowa. W tamtym wieku nas uczyli podstawowej zasady zanim wejdziesz na ulicę: patrz w lewo, potem w prawo i jeszcze raz w lewo. Pijak nadjechał właśnie z lewej strony...
Ale tak, babcia miała pierszeństwo... tak jak motocyklista.
hyperion
ponad 5 lat temu
@Profesor: A powiedz mi czy ty jeździłeś kiedyś motocyklem po mieście? Owszem jak ktoś odkręca manetkę to doskona zdaje sobie sprawę ze wielu kierowców może go nie zauważyć i uwierz mi na słowo motocykliści doskonale zdają sobie z tego sprawę muszę myśleć potrójnie za siebie za kierowców i za Pieszych a jadąc 50km/h na motorze masz male szanse jako motocyklista w zdarzeniu z samochodem. A to co wyprawia wielu starszych kierowców to już inna bajka badania powinny być obowiązkowe bo oni często stanowią zagrożenie dla siebie i dla innych uczestników ruchu
hyperion
ponad 5 lat temu
@heniiutek666: Powiedz mi proszę co twoim zdaniem powinien zrobić ten motocyklista w tym konkretnym przypadku ? Jeżeli kierowca nie jest w stanie dojrzeć innego pojazdu z takiej odległości roweru skurera motocykla czy innego samochodu to powinien zadać sobie pytanie czy aby napewno powinien nadal jeździć bo dziś to był motor jutro może byc dziecko na drodze albo 40tonowy tir
heniiutek666
ponad 5 lat temu
@hyperion:
Naprawdę nie wiem co powinien zrobić motocyklista jadący przepisowo 90/h w momencie kiedy osoba o ograniczonych zdolnościach ( tu osoba starsza ) nagle odpierdala taką manianę.
Zgodziłem się z Profem w temacie motocyklistów grubo zapierdalających w mieście- jako kierowca dwuślada jestem tego świadkiem.