Nikt się do tego nie przyzna ale większość cech, dowodów, okoliczności (i fakt że raz na jakiś czas się to zdarza, a w Chinach siedzi w pierdlu debil z laboratorium w Pekinie, który sprzedawał min. do restauracji zwierzęta po testach laboratoryjnych -które powinny być uśpione i spalone w krematorium).

... co do celowego wypuszczenia... wątpię - mamy w prawdzie konflikt handlowy Chiny-USA i sprzeczki Usaz-UE, ale nie zgadza się czas mały kryzys finansowy i tak by był w okolicach października... (bez małego zapalnika, tąpnięcia na giełdzie może trochę później) po wyborach w USA (znowu kwestia inflacji, nadmuchanych baniek na rynku akcji, wydawania kasy przez rządy na głupoty, nadmiernego zadłużenia państw, tani kredyt dla wszystkich i straty na lokatach itp) teraz robi się z tego niezły rozpiździel gospodarczy... a finansjera ma na co zrzucić winę, bo koronawirus to nieprzewidywalny zapalnik który odpalił rozwalającą się beczkę prochu.... a i tak finansiści próbują wykorzystać kryzys i zlikwidować gotówkę (czyli wolność) na rzecz transakcji elektronicznych (inwigilacja, uzalenienie, możliwość zamknięcia konta=nie będzie można kupić nawet jedzenia).