Zaj@%iste
Higiena, dobry humor i brak paniki to połowa sukcesu... poza tym to nie dżuma/grypaHiszpanak/czy inna cholera... gdzie śmiertelnoiść to 30-50% ... tu mamy ok 3% ...choć grypa i powikłania to 0,2%
...Włosi olali sytuację +częste pocałunki grupowe siedzenie stare społeczeństwo i mają bardzo nieciekawie... mimo lepszej od naszej służby zdrowia...
Nasze pół-mózgi ...tzn politycy z kolei najpierw się śmiali, gadali głupoty a później o tydzień za późno wprowadzili kontrole graniczne i zamknięcie szkół... gospodarka najmocniej obrywa niestety... gdyby zrobili to wcześniej wystarczyły by ograniczenia ilości osób w sklepach... teraz sytuacja jest nieciekawa, choć Chińczycy (dyktatura kapitalistyczna postkomunistyczna) sobie poradzili... zobaczymy co będzie... do dziś śmieszą mnie niektóre ich decyzje (akurat jestem specjalistą od bezpieczeństa, nie epidemiologiem) ale ci debile mają do dyspozycji sztaby ekspertów lepszych odmnie... a wala takie gafy jak zmaknięcię większości przejść granicznych w tym dużych... i sprowadzenie jednoczesne obywateli do kraju... co wywołuje korki tłok ryzyko zakaźne
... trzeba być idiotą żeby to zrobić... fakt na noc zamyka się małe przejścia, duże chodzą kontrolowane 24H, a dla ciężarówek z zaopatrzeniem/towarami wydziela się oddzielny pas transportowy... jak rozmawiałem z Chłopakami ze straży granicznej chyba w 2012r... było to do zrobienia w 3-6godzin... max12 ...byli wtedy gotowi na EURO2012 (przypomnijmy że to było za "skorumpowanego PO")... nie za "głąbów z PiSu" ... (nie lubię obu, jestem apolityczny ).

...nie mniej ustawę o dyktatorskich uprawnieniach dla premiera i wojewodów już wprowadzili... zaraz się zacznie wszędzie gadanie żeby zlikwidować gotówkę (bo wirus sie przenosi) i tylko karty/rfid... ustawy blokujące pieniądze (na zachciankę urzędnika/prokuratora, bez uzasadnienia) już są... i tak jak ktoś wkurzy władzę to jest po nim... nie będzie miał za co nawet jedzenia kupić Orwel pełną gębą.
U polityków mawia się że nie można zmarnować żadnego kryzysu na wprowadzenie zniewalających ustaw i to właśnie robią...
a i jeszcze 1 gospodarka była rozpędzona tanim kredytem, inflacją, konsumpcjonizmem i rosnącym zadłużeniem... to już kilka razy prawie j@%ło... korona wirus to tylko zapalnik (jak papieros rzucony przy rozwalającej się beczce prochu) i zamiast stagnacji grozi nam poważny kryzys.