Ogromne emocje jakie towarzyszą relacjonowaniu pożarów Amazonii są w sporej części oparte na nieprawdziwych informacjach. 25 proc. brazylijskiego PKB pochodzi z rolnictwa. Nie ma się co dziwić, że tę gałąź gospodarki tamtejszy rząd chce rozwijać. Jeżeli uważamy że Brazylia ma jakieś obowiązki z racji posiadania Amazonii, zamiast krytykować to co się tam teraz dzieje, musimy wziąć na swoje międzynarodowe barki część obciążeń związanych z posiadaniem Lasów Deszczowych. Innymi słowy znaleźć sposób na to, by to nie rolnictwo (czyli wycinanie puszczy) było sposobem na bogacenie się społeczeństwa i wyrównywanie różnic społecznych.