25
Wypadek został zbadany przez Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych. W skrócie: pilot był doświadczonym pilotem, ale idiotą, złamał całą masę przepisów i przekroczył dozwoloną prędkość dla szybowca, zaś na koniec "zapomniał", że za drzewami mogą się tworzyć rotory.
Dodano: , wyświetleń 5008
asad
ponad 6 lat temu
skrzydłem zahaczyli jak Tupolew tylko nikt tam nie przeżył.