Kolejny ubogacacz kulturowy chciał być sprytniejszy niż ustawa przewiduje. Szkoda że to nie w Rosji było, to by go razem z siedzeniem wyjęli na kopniakach.

Był bo miał kluczyki,próbował wybić inna szybę ale nie poszła ta tansza

Jest tak wiele możliwości zatrzymania tego człowieka: alkohol/narkotyki, kradzież tego auta, zakaz prowadzenia pojazdów, samochód nie był w pełni sprawny, teren zamknięty, koleś mógł być poszukiwany, mógł być nawet za młody... Policjant mówi że koleś nie ma pozwolenia na prowadzenie tego pojazdu a na koniec że nie widzieli go przez długi czas... Więc, nie PAN BAGIETA się nie zdenerwował, tylko użył środków przymusu by wydostać krnąbrnego obywatela z auta, zresztą jakby koleś był właścicielem tego auta to by wylazł od razu jak tylko policjant użył noża na szybie.