W podobny sposób niezdalem prawojazdy. Uczyłem się na Punto, a egzamin miałem na colcie. Sypał śnieg, cała szyba biała z tyłu , a ja kręcę te wajhy, a tu nic, w końcu pojechałem w ciemno do tyłu i przejechałem kilka pacholkow, okazało się, że od wycieraczki tylnej był guzik obok radia... Lol

DOL zobowiązuje. Ktoś wypożyczył samochód i nie musi wiedzieć, że klapka nie otwiera się po naciśnięciu. Ale z drugiej strony koleś rzeczywiście delikatnie nieogatnięty. Mógł sobie chociaż w necie spojrzeć, a nie szukać w bagażniku.

Po słownictwie można się domyślić, że to ktoś pokroju czesia, odpad społeczny, gorszy sort, jak zwał tak zwał.

K$^@a pie^$#leni Janusze z kamerką. Bo każdy miał za L-kę Yarisa albo jeździł VW aby wiedzieć, że do durnej klapki wlewu komuś chciało się projektować osobne cięgno skoro w większości aut wystarczy tę zaślepkę albo pociągnąć, albo nacisnąć by odskoczyła. To niech teraz panowie artyści otworzą bagażnik w Punto II, też się pośmiejemy. Albo ch#% tam, ten samochód proszę mi zatankować:

Podgląd | Rozmiar pliku: 392 KB