koksik: Moze jakbys skonczyl podstawowke to bys juz umial po angielsku i wiedzial ze nie chodzilo tu o akcjie. A to ze mu ukradli kolocki nie mialo byc fascynujace lecz mialo na cemu pokazanie ze ludzie maja pasje takie czy inne, ze jak straca mozliwosc ich robienia to placza ... A ty jaka masz pasje fejtowanie ? jak dostaniesz bana na komputer od mamy to tez zaplaczesz moze wtedy zrozumiesz ....

Po co to wpadło na główną? Koleś gada po angielsku przez 5 minut i poza jego gębą nic się nie dzieje. Akcja filmu jak z bollywoodzkiego kina. Na prawdę fascynujące jest to, że jakiemuś facetowi z drugiej półkuli ziemi ktoś ukradł klocki. Z wrażenia wciągnąłem dupą prześcieradło.

To dla niego wielka szansa by porzucić strefę przegrywu (obczaiłem, że koleś robił inscenizację z klocków odnośnie wydarzeń z gwiezdnych wojen). Powinien to wykorzystać i wynająć pokój jakiejś studentce.