44
Artysta-grafik Wojciech Korkuć wywiesił billboardy, dotyczące wojennych reparacji od Niemiec dla Polski. Nie spodobały się one dziennikarce związanej z "Gazetą Wyborczą". W wyniku jej interwencji artysta został ukarany przez urzędników warszawskiego ratusza karą w wysokości ponad 15 tys. złotych.
Dodano: , wyświetleń 3214
wolto
ponad 6 lat temu
co, wielka afera o to że ktoś nielegalnie sobie bilbord postawił? ktoś rozdmuchał sprawę i po prostu wyszło, a jakby nic kontrowersyjnego nie robił to mógłby to miejsce trzymać przez lata i zarabiać na tym kasę. Zawsze jak jest coś na świeczniku to się to prześwietla, a propaganda TVPis dopisała do tego swoją ideologię by znowu ludziom w głowach mieszać. Więc jeszcze raz, za co jest ta kara? nie za plakat! ale za to że bilbord stoi w pasie drogi. jakby powieszono tam te plakaty pokazujące ile PiSiory z koryta wygrzebały kasy na swoje nagrody, to byłoby to samo, bo ktoś by zgłosił do ratusza i wyszłoby że to nielegalne miejsce na bilbord.
Sorvas
ponad 6 lat temu
Ratusz warszawski to same POpaprańcy. JAK można w ogóle być polakiem wychodzić z żądaniem usunięcia plakatów, które mówią prawdę. W końcu naród może się odezwać po 70 latach zniewolenia a i tak dalej są agenci, którzy pracują na rzecz obcych państw.