@lg1500: Tobie stary zniszczył odbyt, ale pociesz się tym, że to nie była jednorazowa zabawa.

@bor: ej borowik współczuje ci ojca i że do dzisiaj nie możesz się otrząsnąć ale bez projekcji tutaj proszę

@lg1500: Widać dla ciebie posiadanie normalnego ojca to coś dziwnego, przyzwyczaiłeś się już do tej sodomii jaką tam uprawiacie w domu.

@bor: pasożycie skończ mi dupę zawracać bo twoje komentarze nie robią najmniejszego wrażenia są jak irytująca latająca mucha nic więcej.

@lg1500: Idź się popieść z czesiem, bo masz jakieś braki w miłości, a jak tak bardzo nie chcesz żebym ci dupę zawracał, co jest pedalskie, to po prostu wypierdzielaj w podskokach, albo przeproś i po sprawie.

@bor: o biedny skrzywdzony borowik chce przeprosin xD przecież tutaj nawet admin cię nie szanuje.

@lg1500: To ty płaczesz, że ci niby dupę zawracam a sam prowokujesz, szmato. Poza tym nie wypowiadaj się na temat szacunku, jak nawet własna matka tobą gardzi, a na święta życzy ci śmierci, popierdzieleńcu.

@bor: "o ty płaczesz, że ci niby dupę zawracam a sam prowokujesz, szmato" - zobacz na swój 1 komentarz tutaj bo masz urojenia

@lg1500: Popierdzieliło cię do reszty, ja po prostu zareagowałem na twoje zaczepki, śmieciu. A jak nie pamiętasz, to stul mordę, frajerku.

@bor: Co ty pie#^#lisz, czytam twoje komentarze na twoim profilu a jest cała historia. Sadzisz się do każdego i obrażasz a teraz biedny pokrzywdzony jak ci prawdę piszę to już nagle wymiękasz i obracasz sytuacje xD

@lg1500: Ale ty jesteś tępy, klon czesia i innych popierdzieleńców... Poczytaj historie innych jak taki jesteś znudzony życiem, a obsrać to ty możesz co najwyżej klatę swojego starego, zboczeńcu... A żeby ci matka zdechła, suka jedna.

@bor: tak, tak wszyscy są źli tylko borowik szlachetny prawdziwek xd

@lg1500: A żebyś wiedział, bo sam nic nie zacząłem, ale głupki twojego pokroju nie potrafią się przyznać do własnych błędów, więc wypierdzielaj, wypłochu, jesteś tylko kałem.

@bor: To ja cię zostawiam wraz ze swoją frustracją, pogardą i innymi negatywnymi emocjami. Polecam udać się do psychologa albo chociaż jakiś spacer w lesie. Jak masz problem to go masz i nikt oprócz ciebie samego go nie rozwiąże. Więcej tu nie odpisuje.

@lg1500: Idź zwal komuś konia, to się może uspokoisz, pierdzielony prowokatorze.