71
Podczas prac komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego doszło do skandalu. Polski europoseł Dobromir Sośnierz w dosadnych słowach zaprotestował przeciwko czytaniu z kartki ustalonych wcześniej „wyników głosowań”. Przewodnicząca komisji nie patrzyła, jak posłowie głosują, a znaczna ich część nawet nie podnosiła rąk.
Dodano: , wyświetleń 3859
czesio1234
ponad 7 lat temu
to kurw a potem nie ma się co dziwić, że w Brukseli marchewka to owoc
Huntdar
ponad 7 lat temu
I ta banda prymitywów skacze do Polski o praworządność...a tu z góry ustawione głosowania hahhaha. Pewnie pod dyktando Niemiec i Merkel . UE to dno i szopka dla lemingów, a cały ten teatr służy do odciągnięcia uwago, bo narody są okradane i niszczone, trzeba uciekać stamtąd i tworzyć sojusz Słowian Unie Wyszechradzką i Międdzymorze.