28
W ten sposób "odprowadzili" mercedesa Kim Dzong Una z pierwszej, porannej części szczytu koreańskiego na lunch. Jak widać dyktator nie miał ochoty nawet na krótki spacer. Ochroniarze nie mieli wyboru.
Dodano: , wyświetleń 6087
kvlr
ponad 6 lat temu
kefir jedzie a milanoski biegno XD