Logowanie za pomocą serwisów społecznościowych
Logowanie tradycyjne
Milanos.pl. Skorzystaj z szybkiej rejestracji.
peug
ponad 7 lat temu
Ludzie nad czym tu dyskutujecie? Nad tym co jest ważniejsze.. polecenia policjanta, światła czy życie ludzkie? Nawet policjant na służbie nie ma prawa kazać nam zabijać pieszych na ulicy. Gdyby kierowca wjechał w pieszych i to nawet na polecenie policjanta, to istnieje prawie 100% prawdopodobieństwo że skończyłby z wyrokiem. Ten patałach w mundurze bardzo dobrze wiedział, że nie ma racji i stąd te jego " następnym razem itp" by zachować choć trochę tej parszywej twarzy.
musti
ponad 7 lat temu
wg nie policjant miał rację z tym że jak on kieruje ruchem to nie należy jechać inaczej niż on pokazuje. Jednak gdyby była sygnalizacja świetlna i pieszy wszedł na pasy na swoim czerwonym to przecież dla jego bezpieczeństwa zatrzymujemy się i pozwalamy mu opuścić jezdnię. Więc myślę że analogicznie można tutaj to zastosować.
Inną sprawą jest to że kierujący ruchem policjant nie panuje na sytuacją ponieważ nie ma dostatecznej widoczności (to auto mu zasłania) Toteż przepuszcza auta nie biorąc pod uwagę pieszych którzy już są na jezdni. Analogicznie można to przyrównać do przepuszczania wahadłowo samochodów na odcinku remontowanym.. Nie można puścić ruchu z danego kierunku bez widoczności lub informacji co dzieje się z przeciwnej strony.. Tutaj jest ewidentny brak organizacji i niedostateczna widoczność dla policjanta któremu jedynie wydaje się że nad wszystkim panuje. Gdyby jednak doszło do potrącenia pieszego w takiej sytuacji to on miałby problemy i to on byłby winny ponieważ puszcza ruch w momencie gdy piesi znajdują się na przejściu dla pieszych. Tak więc mądrzenie się policjanta jest tylko po to by zachować twarz i sprawiać wrażenie że to on panuje nad wszystkim a reszta ma bezmyślnie wykonywać jego polecenia. Wg mnie w sądzie wygrałby sprawę ponieważ życie pieszych jest tutaj najważniejsze bo najbardziej narażone a nikt nie kieruje ruchem pieszych. Policjant nie mógł nawet brać pod uwagę pieszych z tego kierunku bo ich chwilowo nie widzi. Zastanawiam się jak ja bym postąpił.. ale chyba tak samo jak ten kierowca. Policjant nie jest nieomylny choć chciał tutaj sprawić przed kierowcą takie wrażenie
Profesor
ponad 7 lat temu
@musti: Nie chciało mi się tego wszystkiego pisać, ale na szczęście zrobiłeś to za mnie.
Profesor
ponad 7 lat temu
I jakby tak do mnie powiedział, to byśmy się wdali w polemikę, bo poręczy jestem i skonczyloby się na poboczu próbą dania mi mandaty i oczywiście bym nie przyjął i potem sądem, ale tutaj akurat poświęciłbym na to swój czas i energię.
Profesor
ponad 7 lat temu
@Profesor: bo porywczy jestem
Profesor
ponad 7 lat temu
Kazał jechać to jechać. Przejechać po kobiecie i wózku bo pan debil kazał jechać. Skończony kretyn.
smoku192
ponad 7 lat temu
proponuje co niektórym przypomieć przepisy.
Ciekawe czy połowa z was też mając ZIELONE światlo na skrzyżowaniu sie zatrzymuje, ażeby przepuścić pieszego ?
światła=policjant
RaSzo
ponad 7 lat temu
@smoku192:
I oczywiście pieszy, bez prawa jazdy wie, że akurat jak ten "policjant" tak stoi, to nie może przejść?
Zasada ograniczonego zaufania.
Pieszy na pasach.... do tego z wózkiem dziecięcym. Przed sądem spokojnie do obalenia "mandat" policjanta.
a tak na marginesie, to przy pilnowaniu ruchu skrzyżowania - powinno być ich dwóch. Jeden kierujący ruchem, drugi bezpieczeństwem pieszych.
RaSzo
ponad 7 lat temu
@smoku192:
I zapomniałem o ostatnim tekście "...bo następnym razem na lawecie zjedzie." To nie policjant, a głupia pała a z jakiego artykułu? Nawet gdyby powymyślał mu milion zarzutów i zabrał prawko - pasażer o ile ma prawo jazdy - jedzie dalej Ewentualnie osoba do tego wyznaczona.
Profesor
ponad 7 lat temu
@smoku192: Masz rację. Jeśli miałbym zielone światło, to nawet jakby na pasach przechodziła grupka 20 przedszkolaków, to Po prostu kilku bym przejechał i pojechał beztrosko dalej, bo w końcu na zielonym się jedzie. Przy okazji mam takie pytanie, jesteś tak głupi sam z siebie, czy ten pan policjant na filmie to twój tata i on Ci tak to wytłumaczył?
Profesor
ponad 7 lat temu
@smoku192: Poza tym kretynie światła nie równa się policjant.
Zbigniew141
ponad 7 lat temu
To sa jaja ze tacy ludzie pracuja w policji
Warflash
ponad 7 lat temu
A ja bym nie przyjął mandatu i bym się upierał o wypisanie wezwania do sądu. Żeby nauczyć tego policjanta myślenia. Bo nie jesteśmy robotami które wykonują bez warunkowo polecenia, tylko osobami rozumnymi. Które zbierają informacje, analizują je i podejmują najbardziej optymalną odpowiedź. A tutaj ci kierowcy według mnie postąpili słusznie.
Redial
ponad 7 lat temu
W niczym ten policjant nie ma racji.