dać ludziom dostęp do broni i cała sytuacja i położenie ludzi zagrożonych zmienia się na plus dla nich. Mogą podejmować walkę na równych zasadach i eliminować zagrożenie a nie uciekać chować się i takie tam. Cały problem w tym że owy aktywny strzelec ma świadomość że na 99.9% nikt nie ma broni i że może strzelać jak do kaczek. Zupełnie inaczej było by gdyby dostęp do broni nie był tak mocno ograniczony.. gdyby jakaś cześć społeczeństwa posiadała broń i mogła się z nią przemieszczać. Wtedy taki napastnik nie stał by na srodku i nie strzelał jak na strzelnicy tylko by musiał sam sie chować i bo miałby świadomość że ktoś może strzelić do niego.. jak na wojnie jeden strzela do drugiego majac swiadomośc że sam zaraz zginie. Aktywny strzelec w krajach gdzie społeczeństwo jest tak silnie rozbrojone strzelac może do woli dopóki nie zobaczy policji lub innych służb które mogą byc uzbrojone. A te łatwo rozpozna i ucieka lub się chowa. W sytuacji gdy nie wie kto ma broń ani ile tej broni może być w danym pomieszczeniu sytuacja staje się zupełnie inna już zanim zacznie strzelać. I od tego należy zacząć taki film a nie jak ratować życie w tak nierównej walce

Trzeba pamiętać że jeśli jesteśmy w miejscu w którym ktoś strzela i jakimś cudem uda nam się obezwładnić napastnika, zrobimy mu krzywdę to możemy za to odpowiedzieć przed sądem Kocham swój kraj.